Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Cuvee Fine Selection Domaine Tortochot 2010
Bourgogne AOC
Francja
Pinot Noir
Cena: 70
Alk: 13,00%
Kolor: cz
Nr 13592
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Domaine Tortochot:
Les Champeaux 1er Cru 2007 Gev..

deo (2012-05-31) Ocena: 6
Ja nie miałem tyle szczęścia co Pan Nadl., który jeśli chodzi o Burgundię, niżej żewrejów już nie schodzi. Ale nie mam żalu do losu, bo wiadomo, że Gevrey-Chambertin to napój klasy robotniczej, pity ustami jej przedstawicieli :-) A podstawowy burgund Tortochota bardzo dobry, soczysto - potoczysty (to znaczy, że nie wiem, co o nim napisać :-) , o mocnym, ziołowym zapachu; typowy, lekki i mocno kwasowy Pinot. Z takimi Pinotami nie mam problemów, w przeciwieństwie do różnych okrzyczanych crus, które nie wydają się dużo lepsze, natomiast dużo droższe jak najbardziej. @101win

star (2012-05-31)
Bo to dobre inicjacyjne (ale do czego?) burgundy są. Śmiało bym takiego Tortochota sądząc po moim opisie żewre i Deowym burgundzkiego dżenerika kupował i znajomych częstował. Przynajmniej tych, którzy jeszcze burgunda nie pili, a jeśli pili to okazywały się cienkie, kwaśne i śmierdzące, jak wczoraj próbowane Auxey Derrous Alaina Grasa z 2009. Góra pięć i to dla wytrawnych koneserów, którym wiejski burgund nie straszny. A chciałem odbić się od dna, czyli Mavruda ze Sliven. Zamienił stryjek siekierkę na kijek. Za dużo kijków, za dużo łodyg;-) Jedwabiste nie było, ani trochę:-( Wg Wine-Searchera średnio kosztuje 55zł, a za 70zł kupi się je w 101win jak widać. Rzeczywiście jest w 101win. Uzupełniam więc cenę.
wino13592#41412

star (2012-05-31)
Marek Bieńczyk słowami Mourinho Por qué? pyta się czemu nie pijamy burgundów, a pijamy wina piemonckie? Dla mnie odpowiedź jest prosta: są na ogół tańsze, lepsze i bardziej dostępne w Polsce. Ja wczoraj się napiłem. Było cienkie, kwaśne (to aż tak mi akurat nie przeszkadza) i śmierdziało (to trochę mi jednak przeszkadza). Nazywało się jak już pisałem tutaj godnie. Nie tylko, że Auxey-Duresses, ale i Vieilles Vignes, do tego rocznik przedni 2009 i Alain Gras, więc zapowiadało się tłuste winko;-) A to jest trochę tak jak z tą francuską kuchnią: wino13593#41415 :-) Podać kilka typów burgundów za powiedzmy pięć dych jest dość trudno. Może ktoś spróbuje?
wino13592#41424

star (2012-05-31)
Disclaimer może. . A za degustację żewrejów, które 101win w ŻuŻu serwowano, zapłaciłem przykładnie, ze 300zł, więc wcale nie mało. To tak a propos uwag padających tu i ówdzie o tych co chcą się napić na krzywy ryj;-)
wino13592#41431