star (2012-04-15) Ocena: 6 Dzień z życia Romana. Ale który? Którego? Tego z DeoBloxu? Abramowicza? Polańskiego? Każdy wyglądałby pewno inaczej. A może droga Romana? Wolę nie peregrynować w tym kierunku;-) A wino? Tu łatwiej. Bez niedopowiedzeń. Mocne i goryczkowe. Fajne, choć gorzkie. Esencjonalne. Macerowane ponoć na skórkach... pewno dłużej nieco niż standardowo, skórek maceracja, a dojrzewanie nad osadem? Początki słodkie bywały. Jak w Gorzkich Godach Polańskiego. U Abramowicza ciągle jak na początku u Chodorkowskiego, słodko. Dolce vita. A u Romana z DeoBloxu? Kto go tam wie? Szukając wytłumaczenia Dessimis w necie trafiłem na Dessins d'Enfents, ale o powierzchniach Riemanna nię będę się może wypowiadał;-) PS. Cenę zgaduję, wina tego producenta bywały/bywają u Likusa. @Grand Tasting/Likus/Vinoteka 13