Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Reserve des Vieilles Vignes Domaine Roger Perrin 2001
Chateauneuf du Pape AOC
Francja
Grenache
Syrah
Mourvedre
Counoise
Cena: 150
Alk: 14,50%
Kolor: cz
Nr 12792
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Domaine Roger Perrin:
Reserve des Vieilles Vignes 20..

cerretalto (2011-12-08) Ocena: 8
Wciąż dość młode, radosne, zrównoważone, świetny owoc, nieco egzotyczne, lekko likworowe, skupione, czyste, na SW prawie 8, moje 4.7/5 - z pozdrowieniami dla GP, dzięki któremu butelkę tę ochoczo roztworzyłem i z wielką radością spożyłem ;-)

star (2011-12-08)
Cenę uzupełniam za Wine Searcherem, odnosi się do egzotycznego sklepu Kjær & Sommerfeldt w Danii. Klawo jak cholera no nie?
wino12792#36724

gp (2011-12-08)
@"Wnioskowanie GP na podstawie tak źle zaplanowanej konsumpcji"

A ten wniosek to ci się przyśnił, czy może jakieś grzybki halucynki brałeś? Umieściłem fotkę akurat tego wina dla żartu, bo linkowałeś do rocznika 74. Ty tak "na poważnie" sądzisz że ktoś mógłby wyciągać jakiekolwiek wnioski na podstawie jednego, przeciętnego wina z marnego rocznika, od słabego dość producenta? ...nawet jeśli Ty tak robisz (no bo chyba stąd taki pomysł), to nie znaczy że inni też.

wino12792#36725

star (2011-12-08)
No to napisz o tych innych ChdP, nikt przecież w twoich myślach nie czyta, a ja też żartowałem... bez grzybków:-P
wino12792#36728

gp (2011-12-08)
Przecież nie napiszę jakie, bo zaraz wyprodukujesz z mojego komentarza jakieś samodzielne notki w których za chwilę będziesz "terroryzował" o podanie ceny, oceny i miejsca zakupu. Sam zobacz co zrobiłeś z Musara 1997... gdybym uważał że z Musarów jakie piłem miały by powstać noty, to bym je zrobił sam. Cud że jeszcze nie ma notki samodzielnej z Vertente 2001: przecież też widać kawałek na zdjęciu jakie umieściłem w komentarzu.
Mam kolegę pracującego kiedyś we Francji, który przeżywał fascynację ChdP i męczył mnie tymi winami. W większości tymi uznawanymi za najlepsze w prasie i literaturze (w tym także Bonneau). Na tej podstawie uogólniam niesprawiedliwie i oczywiście prowokacyjnie.

wino12792#36730

star (2011-12-08)
Może dawał Ci wina ze słabych roczników, jak z tym nieszczęsnym Gardine z 1994;-) Celestynę próbowałeś? Rayasa?
wino12792#36731

gp (2011-12-08)
Z różnych. Tak i tak.
wino12792#36735

cerretalto (2011-12-08)
@Star "Cenę uzupełniam za Wine Searcherem, odnosi się do egzotycznego sklepu Kjær & Sommerfeldt w Danii. Klawo jak cholera no nie?" - faktycznie, cena jak z gangu O. Daj spokój z tymi cenami - to że ktoś przykisił parę butelek i sprzedaje teraz po 66 nie znaczy, że trzeba się tym jakoś kierować. Nie pamiętam ile zapłaciłem, ale raczej poniżej 33 euro choć kupione to było w niezbyt tanim skelpiku w Lyonie (Ancient czy coś takiego).
wino12792#36757

star (2011-12-08)
Dzielę więc cenę na pół (298zł znika), tak żeby dla każdego starczyło;-) Nie chodzi o dokładną cenę, a raczej o skalę, czy to jest wino do trzech dych, czy powyżej tysiąca, dlatego zwykle uzupełniam z grubsza.
wino12792#36763

zdziwko (2011-12-09)
Skoro GP ma tyle zjadliwych, krytycznych uwag, skoro tak mu się nie podoba to, co wpisuje Sstar - to pytanie się rodzi: po kiego grzyba, kolego, w ogóle tu zaglądasz?
wino12792#36787

gp (2011-12-09)
@zdziwko

Drogi Anonimowy Łosiu Z Internetu!

Gdybyś był moim "kolegom", to potrafiłbyś czytać ze zrozumieniem i nie zadawałbyś głupawych pytań z tezą, na które zresztą sam sobie odpowiadasz. Tak się jednak składa, że to tylko Tobie się uroiło że łączą nas stosunki koleżeńskie i że z tego powodu będę pisał to co Tobie się akurat spodoba i w miejscach jakie mi wskażesz. Podciągnij się trochę w czytaniu (polecam pomoc jakiejś wyrozumiałej i cierpliwej osoby rozumiejącej co czyta i potrafi Ci pomóc w nauce w sposób prosty i skuteczny), potem poczytaj trochę i jak już będziesz miał coś do napisania to się zgłoś: jak napiszesz coś ciekawego to może nawet będziesz mógł się zwracać do mnie per "kolego".

<-deleted by admin->

wino12792#36788

rurale (2011-12-09)
@ Cerrealto „Piłem Gardine ChdP 2005 w 2009 i było na tutejsze mocne 6”. Mocne 6, mocne 6? Strasznie się zdenerwowałem, bo sam mam taką butelkę. I będę ją trzymał do 2020. A wtedy? Wtedy to z 9 dam:)
wino12792#36789

cerretalto (2011-12-09)
@Rurale, Parker dał w 2007 temu Gardine 2005 89+ i 2010-2022 i napisał tak:

The 2005 Chateauneuf du Pape is tannic, masculine, virile, and backward, revealing a dark ruby/purple color, hints of licorice, white chocolate, roasted nuts, and plenty of black currants and cherries. There are some attractive peppery spices and lushness on the attack, but then the wine quickly shuts down. This is a wine meant for 3-4 years of bottle age that should last for 15 or more years.

To repeat what I’ve said in the past, this is a top-flight estate making Chateauneuf du Pape for long-term aging, with the top cuvees essentially as ageworthy as most vintages of Bordeaux. The philosophy is modern or progressive depending on your point of view, with a very liberal use of small oak barrels, but once past four or five years in the bottle, I have always found La Gardine’s Chateauneuf du Pape to be very Provencal despite their reliance on abundant new oak.

Cytuję w całości - ciekaw jestem czy ona może być uznana za mało zrozumiałą :).

wino12792#36795

star (2012-08-13)
Jak przy Parkerze jesteśmy to w komentarzu do tekstu Marka Bieńczyka Pić czy czekać?: Literatura przedmiotu mówi o długowieczności châteauneufów, jednak w praktyce zbyt wiele straciłem na czekaniu, by nie podchodzić do każdej starszej butelki spod Awinionu z niepewnością i obawą. Owszem, kilka starszych châteaunefów było wspaniałych, lecz bilans ogólny jest raczej negatywny. Wojtek Bońkowski pisze tak: Wydaje mi się że Twoje doświadczenia z Chateauneuf są w jakiejś mierze wypadkową "nowego", "Parkerowskiego" stylu, win za późno zbieranych, zbyt alkoholowych i beczkowych. I one faktycznie kiepsko się starzeją. Natomiast moje doświadczenia z CNdP z lat 1970. i 1980. są o wiele bardziej pozytywne i regularne. Znowu uogólnienia? A może to po prostu kwestia złego przechowywania tych win? Nawiasem mówiąc ja się nie certolę i piję ChdP od razu, bez zastawu;-) Ale widać po notce Cerretalto, że czasami można poczekać. Foto: Thewinecellarinsider.com.
wino12792#43218

star (2012-08-15)
Marek Bieńczyk przyznaje się do błędnego rozpoznania. Za to go cenię. Nie wszyscy krytycy tak potrafią! Są tacy co będą brnąć... Zacytuję może jego komentarz i tutaj z wyżej/niżej przytoczonego i linkowanego wątku "Pić czy czekać" na WI:
Marek Bienczyk:
Muszę wprowadzić autopoprawkę: wspomniane wina z Chateauneuf po 60 godzinach poprawiły się, a jedno z nich na tyle (Font de Michelle, cuvee Etienne Gonet),że zdało się winem znakomitym. Co de facto ucieszyło mnie tyleż, co zmartwiło: znowu się ukazało, że im więcej siedzę w winie tym mniej o nim wiem, to po pierwsze, a po drugie: jak przewidzieć sposób postępowanai z winem. Kiedy czekać trzy dni, kiedy nie? Trzeba by badać stan starego wino jak stan pacjenta po operacji: mierzyć mu co godzinę gorączkę.
To, co pisze Wojtek, jest prawdą i odnosi się do wielu apelacji; ale akurat Font de Michelle nie jest "parkerowskie"; raczej nastąpił mąj błąd w rozpoznaniu jego możliwości; bałem się przelać wino do karafki - choć i to by nie zastąpiło 60 godzin.
Kiedyś prowadziliśmy z Krzysiem Dobryłko degustację 16 chateauneuf z 2000 i 2001 roku, 14 zdawało się już za starych. Może trzeba było je otworzyć 3 dni wczesniej, albo przeprosić publicznosc i zamknąź ją na trzy dni w sali.

wino12792#43302