star (2011-05-13) Ocena: 4 Jaki balans? Chyba równowaga? Kurde balans! No ale ani balansu ono nie ma (chyba, że chodzi o balansowanie na granicy przyzwoitości), ani równowagi. Wodna wiśnia, znaczy skompotowane na maksa. Smarowe w aromacie, mechanikom by się spodobało. Usta kwaskowe i gorzkie. Wino z taśmy produkcyjnej, niekoniecznie winnej. Ocena 3/4. Cenę zgaduję. Brut, któremu zdaje się, że lubi Shirazy też był zniesmaczony. Oprócz zwykłej strony firmowej (obok po lewej, klikać w www), mają też stronę marki Balance: http://www.balance-wines.co.za @Społem
mkonwicki (2011-05-13) Ok, ale etykieta wypasiona. wino11654#29281
mikpaw (2011-05-13) Ocena: 5 Nadymione, że hej. Gumą też jedzie. Jak najbardziej w stylu RPA znanym z marketów. Pięć bym dał, słabe. Ale jak popiłem taką ostrą kiełbaskę tym winem, to i ten dym się przydał. Było prawie jak na ognisku przed laty, nawet plusa chciałem dopisać ;) wino11654#29283
star (2011-05-13) No, etykieta dobrze wypasiona jest, słoń zresztą też syty;-) wino11654#29284
brut (2011-05-13) Ocena: 4 Słabe. Rozczarowujące. Moja wiara w Shiraz została poważnie nadszarpnięta. wino11654#29287