Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Barbazzale Bianco Cottanera 2009
Sicilia IGT
Włochy
Inzolia
Cena: 44
Alk: 13,00%
Kolor: b
Nr 11570
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Cottanera:
Fatagione 2007 Sicilia Nerello ..

Rosso 2007 Etna Nerello Mascal..

Fatagione 2004 Sicilia Nerello ..

Barbazzale 2002 Sicilia Nerello..
Barbazzale 2002 Sicilia Nerello..

star (2011-04-28) Ocena: 5
Barbazzale to było moje odkrycie, w kolorze rosso i roczniku 2002. Później ponoć wiele się zmieniło. Podstawowe wina Cottanery ponoć utraciły regionalny styl, stały się anonimowe, międzynarodowe, nijakie. Niestety to wpisuje się w falę rozczarowań. Nijakie. Można usnąć. Nawet pizza (z) Missisipi (tuńczyk, oliwki, kapary, ser) go nie uratowała, a nawet miała więcej od niego charakteru. Piszą, że pachnie roślinnie, no właśnie tak sobie pachnie, trochę nijako. Ziół się nie doszukałem, może jakieś wylniałe były;) Sześć miesięcy nad osadem (na drożdżach?), bezduszna stal, potem butla i w lud. Lud go może kupi, bo kwaśne nie jest. Wypić się da. Człek się nie udławi, ani nie zakrztusi. Wino jednak charakteru nie ma, nawet złego. Tak się kończą sentymenty. Słaba piątka. PS. Wina Cottanery kiedyś w Enotece Tre Bicchieri były, ostatnio dobre topowe Etna Rosso (pierwszy rocznik?), podobnie jak Barbazzale Rosso z Nerello Mascalese, tam właśnie kupiłem. Ale to inna bajka. Z happy endem dla odmiany. A odmiana? Inzolia?Ano! Widać przeca na etykiecie:)

Na stronie 101win, zła zawartość alko wpisana, o pół procenta, choć przecież może i jest pół więcej niż piszą na (kontr)etykiecie. Tak o nim piszą: Francesco Cambria założył Cottanere w 1961 roku. Winnice rozciągają się na malowniczym terenie u stóp Etny na wysokości ponad 700 m npm. Mają unikalny charakter ze względu na specyficzny terroir siedliska. Znaczne wachania temperatur pomiędzy dniem a nocą, odpowiedni mikroklimat i gleby dają znakomitą jakość winogron. Na łącznej powierzchni 55 hektarów poza odmianami międzynarodowymi takimi jak Cabernet Sauvignon, Merlot, czy też Syrah, uprawiane są przede wszystkim lokalne. Inzolia, Nero d’Avola oraz Nerello Mascalese święcą tu liczne triumfy i właśnie dzięki nim firma jest tak popularna. Pod koniec lat 90-tych posiadłość przeszła gruntowną transformację. Zainwestowano w nowoczesne technologie, głównie w samej winiarni i od roku 1999 wytwarza się tam wina zdobywające coraz większe pochwały wśród krytyków i konsumentów. Cottanera uważana jest obecnie za jedną ze sztandarowych posiadłości nowoczesnego sycylijskiego winiarstwa. Produkuje głównie wina jednoszczepowe, świetnie oddające naturę odmiany i wpływy siedliska, a w szczególności tamtejszych żyznych wulkanicznych gleb. Odpowiedzialnym enologiem jest Lorenzo Landi, który przykłada szczególną wagę do równowagi całego ekosystemu. Cottanera Barbazzale Bianco 2009. W bukiecie dominują owoce cytrusowe, gruszka, brzoskwinie, melon. Doskonała koncentracja. Wino pełne i krągłe, rześkie, owocowe, delikatnie kwiatowe. Długi wytrawny finisz. Wyborne nie tylko w letnie upalne dni. Gorąco polecamy! This has a fresh, floral nose, with lavender and mineral notes, picking up some apple fruit on the palate and finishing crisp. Delicate but tasty. Drink now. 85/100. Wine Spectator, październik 2009 @101win/Enoteca Tre Biccheri

star (2011-05-02) Ocena: 4
Nie wszystkim się ono podobało. Niektórzy byli bardziej krytyczni. Ono takie lekko ziołowe jest, jak Sauvignon, do tego mleczem pachnie, choć piękny to zapach nie jest. Trochę nijakie. Padło nawet jakieś veto. Tak cztery/pięć en general.
wino11570#28637

gp (2011-05-03)
Ktoś napisał że Nero d'Avola "święci triumfy" tam? Jakiekolwiek? Dobre, dobre.
wino11570#28708

star (2011-05-03)
No ale trochę dalej już chyba i owszem, nie? Cerasuolo takie na przykład? Od COS np. Fajne, choć kiedyś dyskutowaliśmy, że niby nie lubię Nero d'Avola;)
wino11570#28710

gp (2011-05-04)
Zrozumiałem z tego panegiryku, że Cottanera robi Nero d'Avola. Na Etnie. Być może ja nie rozumiem reklamowych tekstów.
wino11570#28719

star (2011-05-04)
Chyba dobrze, czyli źle zrozumiałeś;) Ja się na chwilę "zawachałem" nad inną interpretacją tego tekstu, ale na spokojnie jak przeczytałem, to rację Ci przyznałem, ale doszukałem się także ww orto. No ale teksty 101win i tak są niezłe w porównaniu z innymi.
wino11570#28721

gp (2011-05-04)
"Niezłe" jest pisanie że robią tam wino z odmiany której ani nie uprawiają, ani nie kupują? Mam widocznie odrobinę mniejszą tolerancję na dezinformowanie klientów. ;-)
wino11570#28726

star (2011-05-04)
Chodziło mi o to, że jednak mniej mają błędów niż inni. Mniej też bełkotliwych notek. Czasem nieco wiedzy przemycą. Wzorują się na uznanych autorytetach i w ogóle;) Fachowców do pisania czasem zatrudnią. PS. GP lepiej skomentuj, ew. coś dopisz w skalnym slangu. O tym warto rozmawiać;) Liczyłem, że przynajmniej jednego czytelnika tym zainteresuję:)
wino11570#28729