Inne od La Delicieuse:

mkonwicki (2011-03-20) Ocena: 7
Nie lubię oliwek. To znaczy lubię, ale nie lubię. To znaczy średnio, statystycznie nie lubię. Jak mi ktoś proponuje, to odmawiam, sałatki wolę bez. Nie znoszę tych wydrylowanych, szaro-zielonych stworków o smaku zalewy, mdłych, paskudnych, bleeeee.... Oliwka musi mieć pestkę, powinna być czarna i lekko tłusta i mieć swój smak, jeśli jest lekko gorzka, to dobrze. Te takie są. Dlatego je tu wrzucam, kupiłem cztery słoiki i zaraz będę musiał jeszcze dokupić. Nie twierdzę, że znam się na oliwkach, te mi po prostu bardzo smakują. W słoiku są różne, zielone, czarne, małe, większe, takie fioletowe jak kalamaty, ale wszystkie mają smak (czarne więcej, zielone trochę mniej), do tego tymianek, znośna zalewa. Dobre. Dla mnie to odkrycie, bo większość oliwek jakie w Polsce kupuje wyrzucam.

Wiem, że La Delicieuse, to pewnie nie producent, tylko marka, ale nie wiedziałem co wpisać.... @Alma

mkonwicki (2011-03-20)
Opis
wino11337#27190

mkonwicki (2011-03-20)
kontra
wino11337#27191

rurale (2011-03-21)
Nie wiem czy kojarzysz sklep Specjały greckie. Mieszkasz niedaleko:) Spory wybór oliwek (i nie tylko), m.in. kalamata. Pierwszy raz jadłem u nich oliwki podsuszane (też na wagę). Fajna koncentracja smaku (zupełnie jak w winie:). Sklep (właściwie sklepik) bez pretensji, ceny czasem aspiracyjne, ale klimat jest. Co środę świeża jagnięcina.
wino11337#27218

mkonwicki (2011-03-21)
Nie znam tego sklepu, dzięki za info, przejdę się. Znam podsuszane oliwki, bywają niezłe.
wino11337#27226

star (2011-03-21)
Ja znam podsuszane pomidory, też bywają niezłe;) A wspomnienie rynku/targu w Prowansji bezcenne:) Ile tam było tych oliwek, czarne, czerwone (no może niedokładnie;), zielone, różnej wielkości... ech. A faszerowane z czym lubicie? Migdały może?
wino11337#27229

honey (2011-03-21)
MKonwicki nie może lubić faszerowanych, bo to implikuje drylowanie;) I ja się zgadzam, że drylowane są 10x gorsze, chyba że drylowane i jedzone lokalnie, wtedy nie wiedzeć czemu nie są takie złe. Po ile ten słoik, Panie?
wino11337#27259

star (2011-03-21)
A tapenade (tapenadę) lubicie?
wino11337#27260

mkonwicki (2011-03-21)
Oliwki mogą być faszerowane, ale tylko własnymi pestkami, Honey ma racje ;) Słoik kosztował coś koło 7zł, promocja była, teraz drożej. Te czarne z tymiankiem też mam, są ok, ale jednak gorsze od mieszanki prowansalskiej. Tapenada jest ok, ale wielkim fanem nie jestem.
wino11337#27261