Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Grand Cru Carte Verte Brut Blanc Champagne Chapuy 2003
Champagne AOC
Francja
Chardonnay
Cena: 150
Alk: 12,00%
Kolor: m
Nr 11148
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Champagne Chapuy:

cavist (2011-02-17) Ocena: 5
100% Chardonnay “Cuvée” , Grand Cru Rocznik 2003, winifikacja bez fermentacji malolaktycznej Dosage: 6 g/l cukru.

Delikatny złoty kolor. Bogaty kwiatowy nos z przyjemnym gruszkowym aromatem delikatne drożdże, sporo owocu w ustach. Delikatna pianka.

Lepszego w życiu nie piłem, 8. Najważniejsze świetna jakość w super cenie. @Cavist

mkonwicki (2011-02-17)
Skasować, zabanowac.
wino11148#26087

wein-r (2011-02-17) Ocena: 5
@Panowie! Peace! Ten opis jest po prostu nudny... A Sstarwines.pl to dynamiczna jest INSTYTUCJA!!! Dajmy piątkę na próbę. A co?! Niech ma na początek (drogi;).

PZDR
wino11148#26088

niemy (2011-02-20)
Ale po jaką cholerę w ogóle oceniać to wino, skoro się go nie piło? Po co dawać miejsce na stronie takim wpisom? Jestem zdecydowanym przeciwnikiem spamerów. Nie znajduję ŻADNEGO powodu, dla którego ten wpis miałby pozostać w bazie. Na marginesie dodam, że byłem w Blue City w piątek, chciałem dać mu szansę i zapłacić 10pln za kieliszek, ale tego wina nie chcieli otworzyć. Zapytuję resztę użytkowników, którzy jeszcze się nie wypowiedzieli jakie jest ich zdanie w sprawie ewidentnie spamerskich wpisów?
wino11148#26141

star (2011-02-20)
Mam prośbę, aby nowych użytkowników SW nie zorientowanych w meandrach tego niebloga, kierować z takimi wpisami do wątku ogłoszeniowego, zamiast krzyczeć i obrażać. Dwa spamerskie (prawdopodobnie) wpisy i odpowiednie komentarze wystarczyłyby aby powstrzymać Cavista od dalszych wpisów. Poprzednia praktyka była podobna. Nie przypominam sobie, aby po kilku wpisach i reakcji użytkowników, ktoś nadal próbował spamować. Natomiast przyznam, że więcej oczekuję od stałych (starych) użytkowników SW nic od incydentalnych odwiedzających. Z trzyletniej praktyki wynika też, że zalew spamu nam nie grozi. Zarówno dzięki aktywności użytkowników w zakresie wpisywania nowych notek, jak i czujności w zakresie wykrywania spamu. Za to Wam dziękuję. Liczę jednak na to, że poziom agresji z innych forów na stronę SW się nie przeniesie i upomnienia (także w kierunku spamerów) będą w duchu tolerancji, mimo, że cyt.: Jesteśmy rasą młodą i dziką. Z dołu do góry idzie cholerna polska brzytwa tnąca równo z trawą każdy pogląd inny od własnego. Co do tego wpisu, to uważam, że rola edukacyjna została osiągnięta, choć ja użyłbym jednak innej formy, a ocena została anulowana. Każdy czytelnik SW wyciągnie z tej notki wniosek, raczej nie mylny. Kolejne spamerskie wpisy Cavista, o ile się takie pojawią z chęcią usunę. Natomiast co do ew. nowych spamerskich (ew. podejrzanych) wpisów, proszę może o inną procedurę. Mail na adres sstar na gazeta.pl. W przypadku kilku mejli wpis będzie usunięty, bez usuwania komentarzy. Dotykamy bowiem kolejnej kwestii, technicznej. Usunięcie wpisu matki, powoduje usunięcie komentarzy, tzn. zawieszenie ich w próżni. Nie widzę powodu, abym miał usuwać wszystkie komentarze (technicznie też trochę z tym roboty, a nie zawsze działam w pełni online), nie jest też jasne czy wszyscy sobie tego życzą. Reasumując proponuję, aby przy nowym wpisie pojawił się ew. komentarz i proszę też o mail na moją skrzynkę. Każdy nowy (nowo pojawiający się) importer niech ma prawo do jednego błędu, kolejne spamerskie akcje będą wycinane. Tyle ode mnie. Opinia Wein.ra w tej kwestii jest mi chyba najbliższa. Zapraszam do dyskusji. PS. Nie chciałbym, aby normą na SW stało się to, że każdy nowy kto się tu pojawia, nawet jeśli zacznie od niefortunnego, spamerskiego wpisu spotkał się z agresywnym atakiem, co niestety (muszę przyznać) miało tutaj miejsce. Sformułowania w rodzaju "przylazłeś, szambo, cholerę" niekoniecznie ułatwiają dialog, a chciałbym aby SW było miejscem dialogu, także z importerami, którzy przecież także goszczą na tych stronach, zabierając głos często w merytoryczny sposób, czy też służąc informacją na temat swoich, czy cudzych produktów. Zachęcam też do konstruktywnych wpisów, dodawania nowych, własnych notek, zamiast do ograniczania się do recenzowania innych.
wino11148#26147

peyotl (2011-02-20)
Ponieważ nie użyłem "wyrazów", uznaję, że mogę nadal zabierać głos. W tym przypadku odniosłem wrażenie, że użytkownik Cavist całkowicie świadomie wykonał spam - nie dlatego, że pierwszy raz. Jeśli zacznie opisywać inne wina, od innych importerów, jeśli da się poznać jako hobbysta/miłośnik, to tę opinię odszczekam. A do wskazówek Sstara oczywiście się zastosuję.
wino11148#26155

mkonwicki (2011-02-20)
Tak swoją drogą to chętnie bym spróbował tego szampana...
wino11148#26158

troll (2011-02-20)
Przecież to całe Cavist plwa na wszelkie zasady. Gardzi regulaminem forów od lat. Zalewa spamem każde miejsce w sieci. Dlaczego ma mieć tu taryfę ulgową? Takie zachowanie powinno być piętnowane w sposób bezwzględny. Tu nawet nie chodzi o ten jeden żałosny wpis, tylko o całokształt. Nie rozumiem pobłażliwości.
wino11148#26159

niemy (2011-02-20)
Przeczytałem Twój wpis i nie przekonałeś mnie. Rozumiem jednak, że to Twoja strona i Ty ustalasz (lub nie ustalasz) zasady. Wszystkich urażonych moimi słowami przepraszam i kończę cytatem z innego wątku eot.
wino11148#26161

honey (2011-02-21)
O ile Niemego w pełni rozumiem, to fajne jest miłosierne podejście Sstara i Wein-ra - ten portal z takim czymś mi się kojarzy. Poza tym z notki bije marketingiem na kilometr, więc przecież i tak nikt się nie nabierze i nie poleci do Cavista po karton;) PS. Cavist, masz po prawej link "wykup reklamę", z tego co widzę tylko 2zł/dzień, może warto zaryzykować?
wino11148#26164

mikpaw (2011-02-21)
Ja już Administracji kilka razy mówiłem. Gdyby wpisanie nowej notki było płatne, to pewnie takie sytuacje by nie miały miejsca. ;)
wino11148#26165

star (2011-02-21)
Nie znam działalności Cavista na innych forach. U nas pojawił się po raz pierwszy. Tak jak napisał Honey, warto komuś dać szansę, przynajmniej na początek. Zagrożenia też nie widzę, po komentarzach określających ten wpis jako spam, dla każdego message chyba jest jasny. A co do ustalania zasad, to właśnie na ten temat dyskutujemy. Niemy, Troll, MKonwicki i Peyotl są jak widać zwolennikami twardej polityki, zaś Wein.r, Honey i ja dalibyśmy takiemu wpisowi szansę, co nie oznacza pobłażliwości na ew. zalew tego typu wpisami np. ze strony Cavista. MikPaw zaś kpi w żywe oczy;) Przypomnę, że do tej pory pojawiły się może trzy czy cztery incydenty ze spamem i zwykle po opowiednich komentarzach wymierały. Pewno ich ślady znajdą się na SW, sądzę, że może to być maksymalnie dziesięć wpisów. Jak ktoś ma ochotę niech je spróbuje wyśledzić w bazie posiadającej 30 tysięcy wpisów, a ok. 10 tysięcy notek. Tak więc reasumując zamierzam utrzymywać politykę ostrzeżeń i pouczeń przy pierwszych tego rodzaju spamerskich akcjach na SW. Odesłanie do wątku ogłoszeniowego (po prawej stronie, w sekcji Wino, co uczyniłem powyżej) czy reklamowego (też po prawej, ale wyżej w sekcji AdTaily, co zrobił Honey) wydaje się dla mnie dobrym rozwiązaniem. PS. Ciekaw jestem także opinii pozostałych użytkowników SW. PS2. Oczywiście gdyby nagle ktoś wrzucił na SW dwadzieścia spamerskich wpisów, to trzeba by coś z tym zrobić nawet jakby to była pierwsza akcja tego typu, aby na głównej stronie portal nie zamienił się w tablicę ogłoszeniową danego importera. Do tej pory jednak to był zwykle jeden/dwa wpisy, które niknęły w tłumie ok. 20 autorskich notek, a opatrzone stosownym (bądź nie) komentarzem dla większości czytelników nie budziły wątpliwości. Tu dodatkowo za radą Wein.ra zdeklasowane zostało wino do oceny pięć, choć równie dobrze można by było nic nie wpisywać w polu oceny.
wino11148#26166

mdcc (2011-02-21)
A propos tego wpisu to usłuszałem od importera, że dosage to dodatek cukru by rozpoczęła się druga fermentacja, zasugerowałem, że może druga fermentacja rozpoczyna się po dodaniu mieszaniny cukru i drożdży ale nie jest to dosage, który dodaje się już po kolejnej fermentacji (w momencie czyszczenia szyiki z osadów) - każdy został przy swoim zdaniu. Ja butelkę tego szampana kupiłem żeby wpisać coś od siebie... przy okazji dowieedziałem się, że 2003 był doskonały w Szampanii... znów mnie widać okłamali inni mówiąc, że raczej so-so...
wino11148#26168

star (2011-02-21)
Widzicie ile się dzieje dzięki jednemu spamerskiemu wpisowi. Dyskusja narodowa, do tego ciekawe i śmiałe, rzekłbym rewolucyjne myśli o szampańskim świecie. Z utęsknieniem czekamy, na Twój wpis. A jak jesteśmy przy szampanach to polecę dwa miejsca (niestety tylko w Łodzi): Pinot.pl i stare, choć nierocznikowe, szampany Jackowiaka oraz SztukaWina.pl i różne szampany Cattiera, w tym zwykły w małej flaszce (przetestowaliśmy, dobry, żyjący, mimo ciepła w sklepie)i rocznikowy (1999! to chyba nieco lepszy niż 2003 rocznik w szampanii;) za ok. 130PLN, po rabacie 10 procent, cena dość niebywała, na polskie warunki, sami przyznacie. PS. Co do roczników to wydaje się, że przez długie lata bezpiecznym wyborem będzie 2002 (a nie trzeci;).
wino11148#26170

mkonwicki (2011-02-21)
E, tam... że ja od razu zwolennik twardej polityki... zasadniczo pewnie tak, ale podejście stara, na łagodnie, oswajanie itd też dobre, nie protestuje, liczy się skuteczność.
wino11148#26185