star (2011-02-13) Ocena: 7 Wino od Polaka, dla Polaków. Myślę, że to był(by) hit. Nie trzeba szukać
Champagne Doux, czyli słodkiej wersji. Demi Sec zupełnie wystarczy, aby przekonać Polaków, że szampan to nie jest żaden kwasior. To był pierwszy szampan, który w zyciu próbowałem. Jak wchodziliśmy do Unii Europejskiej, w Winnicy Golesz zresztą. Cokolwiek więc sentymentalne mam wspomnienia. Tym razem zmienił się importer, zmieniły się czasy. Poprzedni Winnice Francji odszedł w zapomnienie, zamknęli swoje sklepy w Łodzi. Powstały nowe, Pinot na Traugutta i na Piotrkowskiej. Lepsze ceny, dużo lepsze. Wcześniej ok. 200PLN. Na Sylwestra sprzedało się kilkadziesiąt flaszek, kilka zostało więc kupiłem. Wino bazowe podobno dość stare. Dużo Pinota w mieszance. Śliwkowe nuty bardzo się Sstarlet spodobały. Dojrzałość bardzo szlachetna. Cukier jest, ale szampan nie traci przez to charakteru. Ja bym dał szóstkę, ale nie ma co się z kobietą kłócić;) @Winnice Francji
vescovi (2011-02-13) Byłam w Pinocie kilka tygodni temu i zwróciłam uwagę właśnie na tą butelkę. Niestety sama nie zdecydowała się jej kupić. Ale skoro już mowa o samym importerze to podobała mi się zarówno selekcja win jak i niedbały klimatyczny wystrój miejsca. Na pewno byłam częstym gościem sklepu gdyby nie fakt, że mieszkam 200 km od Łodzi ;) wino11115#25935
star (2011-02-13) Ocena: 7 Oddać hołd rodakowi;) Warto! Resztki dziś dopijaliśmy do jakichś naleśników z mięsem i sałatki (kukurydza, seler, szynka, majonez, ananas), ciągle pyszne. Wzorcowe jak smakuje dojrzały szampan, cukier konserwuje;) Z chęcia kupiłbym jeszcze jedną butelkę. wino11115#25937