star (2011-01-22) Ocena: 6 Hiervandaan w luźnym tłumaczeniu znaczy tyle co: zaraz przyjdzie tu Van Damme i zrobi porządek. Rzeczywiście poziom lakoholu grozi awanturą, ale w smaku jak zwykle w Solms Delta dobry owoc, świeżość, pije się je przyjemnie, choć pachnie upojnie fracuskobeczkowo: tytoń, biała herbata, pudełko po cygarach RP, TPB, Deo czy Markiza (kumple od cygar;). Zapraszam do lektury relacji z tamtych stron świata oraz póki co fotorelacji Żabki z Drakensberg (Klein und Groot) i okolic, czekając na tekst: "Poszukiwanie smoka";). @Solms-Delta
mikpaw (2011-01-22) Ocena: 6 Bardzo dobre wino. Bardzo wyraźny aromat, cytuję: "Czarna porzeczka, jagoda, tytoniowo-??? (nie mogę odczytać z notatek). I piękna obora." Ale nie ma w nim przesady. Można powiedzieć "europejskie". Usta przyjemne ;) "Zrównoważone". Pamiętam, że Wesoły był zaskoczony, że nie czuć 14 miesięcy beczki, ani 14,5% alkoholu. Ja też byłem zaskoczony, jak te dwie czternastki zobaczyłem. Bardzo smaczne. wino10999#25235
star (2011-01-23) Ocena: 6 Aż tak dobrze to nie było. Wesoły jednak alkohol wyczuwał i krzywił się. Delikatesik z niego, jak o sobie zwykł (nie) mawiać nasz piłkarz ręczny Jurasik (ze mnie żaden tam delikatesik;) Nam on (alkohol znaczy) wcale nie przeszkadzał. Fotka na okrasę, made by Żabka, z tamtych stron. wino10999#25240
mikpaw (2011-01-23) Jako nieoficjalny sekretarz, czyli stenotypista, spotkania, piszę jeno com zanotował. Ale wszystkiego nie zdołałem, za wiele wątków ;) PS W danych brakuje chyba nazwy wina. wino10999#25263