sstar (2010-09-23)
Zamiast się czepiać zapytam może jaka jest Wasza czołówka Wachau? Sam przyznam się za bardzo nie znam. Ostatnio miewam nieco kłopotów z ichnimi winami, za słodkie, za potężne, nieco rozmyte. Kwasu zaczyna brakować. A ze SW za wiele nie można wywnioskować, bo weźmy np. wina Knolla (u nas sztuk dwie:) Mi się spodobał kabinett, ale Rurale federspiel nie przypadł do gustu. Wojtek zaś pisze o nim długa melodia tradycji. Krótka maceracja na skórkach i szypułkach (to chyba jak w Burgundii?), a potem dla szmaragdów długie dojrzewanie na osadzie (czy naprawdę to aż tak dużo daje?). Suta materia, barokowe bukiety. Raczej Wagner czy Bruckner niż Mozart. Tyle Wojtek. W sumie to ja chyba wolę gotyk, jeśli chodzi o architekturę, niekoniecznie wina. Wagnera nie kojarzę, Bach nas zmęczyć może. O topowym winie Knolla Vinothekfullung mogę sobie pomarzyć. MM chyba je kiedyś próbował, ale nie pamiętam żeby się zachwycał.
wino10178#20798

sstar (2010-09-23)
Wojtek pisze też o winie na kamieniu (to w tym artykule jest nawiązanie do Matki Ziemi). Co by nie powiedzieć, to przeważnie wina z Etny, Somlo, Santorini, Mozela rzeczywiście niezłe. Z czego to wynika? Położenia winnic na stoku? Dobrego drenażu? Z Cote Rotie bywa już różnie, czasami masakryczne wpadki się zdarzają, ale bywają też wina niezwykłe. Syrah kapryśny jest i chyba rzeczywiście gorzej od Grenache znosi upały, jak piszą w Decanterze.
wino10178#20805

ggreg (2010-09-23)
Fajny numer. Mineralność odmieniana we wszystkich przypadkach, można zrobić konkurs - ile razy w tym numerze padło to słowo? Ale to dla miłośników puzzli, czy też statków w butelce. Jest nawet wino półmineralne, ale to już poza moją percepcją. Idę się napić Słotwinki...
wino10178#20818

sstar (2010-10-19)
O Magazynie Wino na blogu Macieja Klimowicza oraz w komentarzach.
wino10178#21625

deo (2010-10-25)
Pojawił się blog MB na stronie MW!!!!!!!!!!!!
wino10178#21845

sstar (2010-10-25)
Rzeczywiście Marek założył nie tylko blog, ale także Ruch Poparcia Burgunda, póki co pozostający w podziemiu... jego piwniczki. Jest w tym ruchu jeszcze kilka wakatów, można się też do niego chyba dość łatwo wkupić;) Wspomnianie wina z Domaine Vincent Girardin, które mają trafić na półki 101win już trafiły do Polski, póki co na zaplecze łódzkiego Pinota, skąd droga na półkę chyba dość prosta. Rzeczywiście alkohol tyle ile klubowy (RPB) rabat pewno wyniesie, czyli krągłe 13 procent. Miałem ostatnio okazję je spróbować z już legendarnego rocznika 2009 i rzeczywiście teza "kwaśne więc francuskie", z którą Marek Bieńczyk i jego RPB (GTB można tymczasem przechrzcić na Grono Trefnego Burgunda, jako przywódcę proponuję Deo;) zamierza walczyć (póki co z podziemia;) w przypadku tego wina rzeczywiście jest do obalenia, czego i Waszym Burgundom życzę;) @RPB & GTB

wino10178#21847