Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Colle al Vento 2007
Primitivo di Manduria DOC
Włochy
Primitivo
Cena: 14
Alk: 14,50%
Kolor: cz
Nr 10067
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Colle al Vento:
Pri di M 2009 Primitivo di Man..

mkonwicki (2010-09-04) Ocena: 5
Wojtkowi Bońkowskiemu chyba nie podeszło, a dla mnie było ok. Bo ja się nie znam po prostu na winie. Dość skoncentrowane, trochę ziemiste, gruboskórne. Moim zdaniem alkohol całkiem dobrze zamaskowany, podane było za ciepłe, mimo to %%% nie wyłaziły). Przyzwoite, mimo, że nie jestem przyzwyczajony do smaków nowoświatowych. @Biedronka

sstar (2010-09-04)
Nie chcę sugerować, że jesteś prymitywny ani fałszywy, a inni są wyrafinowani i przejrzyści;) Wojtek stwierdził, że jest w zasadzie typowe dla swojej apelacji, więc chyba nie jest złe. A że owoc ugotowany, to co? Powidła przecież dobre są;) No i wychodzi na to, że chyba lubisz wina nowoświatowe, daj więc chłopie sobie spokój z Włochami i Francją, kupuj Chile i Argentynę, ostatecznie Australię, zamiast pod Carrefourem w Portogruaro z chłopakami pić;)
wino10067#20347

peyotl (2010-09-05) Ocena: 4
Próbowałem dwa razy i nie smakowało. Jakieś ziemiste czy metaliczne... Towarzystwo nie-winne stwierdziło jednak, że "całkiem smaczne", no ale oni chcieli się po prostu czegoś napić... 4 i pół.
wino10067#20360

mkonwicki (2010-09-05)
No to wychodzi na to, że jestem winnym brakiem. Trudno, choć "awangardowy degustator" brzmi lepiej ;).
wino10067#20363

futrzak (2010-09-06) Ocena: 3
Słaby nos, tylko lekkie aromaty owoców, w ustach cierpkość z której mocno wybija się alkohol (bardzo tego nie lubię) - smak jak kompot z wódką. Dzień po otwarciu niewiele się nie zmieniło. W porównaniu do Arbos Castellani za 36 zł wypadło bardzo blado, choć Abros też nie jest rewelacyjne. Zostawiłem to Primitivo w lodówce, zatkane korkiem z pompką. Po tym czasie w nosie może nie zyskało, ale smaku pojawiły się przydymione nuty (jak to określiła koleżanka "czuć było wędzarnię", generalnie zrobiło się gładsze. Może jeśli poleżałoby trochę i przed podaniem zostało dekantowane, to coś by z niego było. Jeśli pierwsza ocena to 3, to teraz dałbym 3,5. @Biedronka


wino10067#20375

sstar (2010-09-06)
To Castellani to od Centrum Wina? Jak byś tamto ocenił?
wino10067#20378

futrzak (2010-09-12) Ocena: 3
Tak - to Arbos Castellani z Centrum Wina. Co by o nim powiedzieć tak z pamięci? Owoce w nosie są, choć raczej te kwaśne, cierpkie, ale bukiet nie jest intensywny. Pojawiaja się też akcenty dymne, ale delikatnie. Kolor rubinowy, ale wino nie jest takie gęste jak jak by ze szczepu wynikało (słabo pozostaje na szkle). W smaku owocowa cierpkość (brak akcentów marmolady), przyprawy. Dlugie ale bez przesady. Dla mnie zbyt cierpkie, ale też należy zaznaczyć, że ja preferuję wina ze słodkawymi końcówkami (kwasior w ustach to nie dla mnie). Wg mnie idealne Primitivo, to Sessantanni Feudi di San Marzano, ale niestety drogie... Teraz poluję na Primitivo SUD tegoż producenta - cena ok 40 zł.
wino10067#20551

sstar (2010-09-12)
Z tym pozostawaniem na szkle to może raczej gliceryna niż gęstość wina:) Jak lubisz słodkie końcówki to pewno zwykle takie (słodkawe) wina mogą dawać wrażenie pozostawania na szkle. Choć Morelino ma w tym temacie jakieś inne teorie, o napięciach powierzchniowych czy cuś:) Nie powtórzę.
wino10067#20553

mkonwicki (2010-12-25) Ocena: 5
Piłem dziś drugi raz, nic specjalnego nadal, słabsze niż poprzednio, ale nadal przyzwoite, nie męczyłem się. Znowu 5.
wino10067#23982

anarcha (2012-02-09) Ocena: 5
Fakt, smakuje jak owocowy rozpuszczalnik... Ale moc ma, za tą cenę może być.
wino10067#38120

wampiro (2012-02-09) Ocena: 6
A dla mnie bardzo miłe zaskoczenie, próbowane po Salice Salentino - które było pijalne powiedziałbym przy cenie 14,99 (ciekawa kwasowość i tyle, sporo chemcznych aromatów trudno znaleźć jakiś inny intrygujący element). Primitivo posiada wszystko czego dusza zapragnie od wina w tej cenie. Jest całkiem sporo owocu, sporo ciała, typowy bukiet primitivo i w mojej ocenie wcale nie jest dżemowe, dość świeże (jak na Primitivo), tym bardziej przy takim alkoholu, słodyczy sporo, no ale to primitivo, ale też nie tak dużo, żeby kwalifikować jako wadę. Początkowo trochę nut nieczystych, metalicznych, ale po przewietrzeniu całkiem dobre wino. W tej cenie chyba nie piłem nic lepszego, no może ostatnia Jumilla była ciekawa, a cena, o ile pamiętam 9,99. Nie jest to wielkie wino-na pewno, nie jest to wino wybijające się ponad smaczne wino cidzienne, ale za 14,99zł czego chcieć więcej.Poleciałem dziś dokupić 2 butelki, a co. W kolejce czekają jeszcze Barbaresko i Valpolicella Ripasso-pożyjemy zobaczymy @Biedronka


wino10067#38133

anarcha (2012-02-11)
...fakt, wyraziłem się zbyt lakonicznie stąd mogło powstać wrażenie, że oceniam je gorzej niż w rzeczywistości - nie męczyłem się z nim, weszło dobrze aczkolwiek przeszkadzał mi w nim ten lekko chemiczny posmak ale kupię jeszcze jedną butelkę i może po wywietrzeniu tego denaturowatego aromatu faktycznie owoc wyjdzie na pierwszy plan. Ostrzegam tylko lojalnie przed korkiem o ile można tak nazwać ten plastikowy badziew [ nie stać ich na prawdziwy czy to kolejna durna unijna regulacja ? ] - aż złamał mi się otwieracz i musiałem stłuc szyjkę choć lekko stąd obyło się bez szkliwia w kieliszku i ubytku płynu, ale co się przy tym na...wściekałem to moje.
wino10067#38177

peter (2012-03-12) Ocena: 6
W Biedronce nowy 2009 rocznik - więcej słodyczy niż w Sangiovese di Romagna, mniej wytrawności, ale kaczka się na nie nie obraziła. Świetne w tej cenie i w takim kontekście. @Biedronka


wino10067#39176