Note

Castelgiocondo 2001
Brunello di Montalcino DOCG
W³ochy
Sangiovese
Cena: 170
Alk: 13,50%
Kolor: cz
Ocena: 7
Nr 13824
www

cerretalto (2012-08-03)
Polscy krytycy ogólnie nie ceni± tego wina a ono dobre jest, zw³aszcza dla tych, którzy nie pasjonuj± siê "tradycj±" pt. syf u winiarza, ¶mierdz±ce beczki czy brak pomys³ów na wykorzystanie terroir. Bardzo soczyste, ¶wietny owoc, równowaga, do¶æ czyste, 4.4/5, mocne 7.

P.S. Star, nie dopisuj proszê gdzie kupione i jaka cena, chyba ¿e potrafisz podaæ jakie¶ sprawdzone, rzetelne informacje i wzi±æ kontekst (np. starego wina) pod uwagê. Jak kto¶ rozgarniêty, to sam sobie przecie¿ znajdzie. A o QPR to na tym sajcie s³ysza³em chyba tylko od Temiego. @-

star (2013-03-14)
O Nikolaihofie pisze na WI (pralinka) Maciej Nowicki. Jego wina nie s± oczywiste czy naj³atwiejsze w odbiorze, ale robi± olbrzymie wra¿enie. Topowy Riesling 1995 dojrzewa w beczce 7 lat (!) i kosztuje adekwatnie do tego czasu – oko³o 100€. Ja skoncentrowa³em siê na najm³odszym – Grüner Veltliner Hefeabzug 2012 jest ¶wie¿y, cytrusowy, z nutami korzennymi, ju¿ teraz przyjemnie siê pije, a bêdzie jeszcze lepszy. Je¶li trafi do sprzeda¿y w Polsce powinien kosztowaæ w granicach 60–70 z³. Chwali Gobelsburga z Vinoteki 13 co nikogo chyba nie dziwi, ale ¿eby na kolanach? Loimera kiedy¶ w DAC, teraz w Modus Vivendi u nas mo¿na znale¼æ, a warto choæ to Kamptal nie Wachau. Wieninger od Miel¿a. Pinot Rabla Maækowi najbardziej przypad³ do gustu, w malinowym chru¶niaku...
wino13824#47194

cerretalto (2013-03-14)
Nie Antinori ale nasi. Nikolaihof wina fantastyczne, mimo ¿e m³ode i Demeter. Odwiedziny w Wachau mo¿liwe. Kucharz nasz. Zaklêcia naturalne. Staro¿ytno¶æ namacalna. Abraxas, galla galla, tse tse. Reszta mo¿e wynikn±æ z rogu.
wino13824#47181

star (2013-03-13)
Ci Panowie na A. to Antinori? Bo siê zgubi³em:-(

A Nikolaihof to jakie wina? Gruve i Riesling, z jakiego rocznika? To Wachau? Na SW Nikolaihof przewin±³ siê w kontek¶cie biodynamo wino6943#22525 jedynie.

Przy okazji przybli¿my mo¿e iddê Klubu Leniwca (pralinka)
KLUB LENIWCA
(Leniwiec nie jest stworzeniem szczególnie misyjnym)

Ludzie najpierw zaczêli chodziæ, potem by³ ogieñ, ko³o, a w chwilê pó¼niej maszyna parowa. Z czasem wszyscy poruszali siê coraz szybciej i szybciej, a¿ w koñcu biegali tak szybko, ¿e ju¿ sami nie wiedzieli po co.

Gdzie¶ obok, równolegle, ¿y³y leniwce. Dla ludzi stanowi± zagadkê.

Leniwiec nie biega. Leniwiec nie walczy, nie broni i nie gromadzi. Nikomu nie przeszkadza. Ma niewielu naturalnych wrogów, ale na wszelki wypadek ubezpiecza siê kamufla¿em.

Pomimo braku wiêkszych starañ leniwce przetrwa³y, co stanowi dowód inteligencji – albo szczê¶cia. Wygl±da na to, ¿e leniwce s± nieco niejadalne. Ludziom takie rozwi±zanie w ogóle nie przysz³o do g³owy.

Na dodatek, w przeciwieñstwie do innych gatunków, leniwiec dysponuje swoim czasem w sposób ca³kowicie dowolny. I choæ odnosimy wra¿enie ¿e jego egzystencja jest nudnawa, on tak najwyra¼niej nie s±dzi, skoro niczego nie zmienia.

A teraz zastanów siê czy chcesz byæ Leniwcem. Je¶li nie na sta³e, to chocia¿ Leniwcem Chwilowym.

wino13824#47149

cerretalto (2013-03-12)
No w zasadzie powinienem daæ 4.5/5 czyli 8. Ale dam 4.5 i wstawiê tu 7. No bo wielki producent, "miêdzynarodowe" i takie inne popularne w polskiej my¶li krytycznej :). Ale beczka ³adnie wtopiona :).

Ale to Castelgiocondo to tylko pretekst. W poniedzia³ek na imprezie Klubu L. wbrew niektórym fragmentarycznym opiniom najlepsze wina by³y na standzie dwóch panów A., z których jeden jest dobrze znany co poniektórym tu a drugi jest do odwiedzenia tam :). Nikolaihof, pe³ne biodynamo, Steiner, od 1971. Fantastycznie delikatne i ³agodne. Na ca³y wieczór a nie na chwilê lub dwie. GV i R. Fotka tym razem niestety nie moja, ale Pinota de Wachau.

wino13824#47143

cerretalto (2012-08-04)
Ehh, Star, to dla mnie takie p³ywanie po powierzchniach, jak z li¼niêtymi wielkimi nalepkami typu DRC. Majewski to wspania³y cz³owiek, drugie z³oto dla Polski zdoby³ Adrian Zieliñski, ch³opak z ma³ej miejscowo¶ci, w zasadzie wbrew kolejnemu zwi±zkowi le¶nych dziadków. I te¿ my¶l±cy jak Majewski. I jeszcze wio¶larki zdoby³y br±z, po którym jedna wyjecha³a na wózku. No rozumiem, ¿e podnoszenie sztangi czy pchanie kul± nie jest dla Ciebie wystarczaj±co arystokratyczne, ale wio¶larstwo to chyba powinno byæ, choæby z Cambridge/Oxford i podobieñstwa wios³a do packi. Wiêc wyje¿d¿anie z Williams po takim wieczorze to ju¿ pewna przesada :). Co do Federera - to w³a¶nie jest wielki sportowiec. Walczy do koñca, nie pieprzy bez sensu i reprezentuje swój kraj bez ¿adnych grymasów, cwaniaczenia czy interesików na boku. Przyjecha³ po to by wygraæ.
wino13824#43017

star (2012-08-04)
Uff, dopisujê wiêc superior price for superior quality wine;-)

Co do opinii na temat Radwañskiej, to mi po prostu podoba siê jej gra i tyle. Ucieszy³a mnie wczorajsza pora¿ka Azarenki, tej nie lubiê pewno jak wy Radwañskiej, przy czym ja za to jak zachowuje siê na korcie;-) A Serena Williams da siê lubiæ. Choæ przyznajê, ¿e wczorajszy mecz Federera z del Potro (Gamaret kontra Malbec) przepyszny (19:17 w ostatnim secie, God save the kings!). Od wczoraj to jednak Majewski rulez, który obroni³ tytu³ z Pekinu!
wino13824#43006

cerretalto (2012-08-03)
Star, ja na nic nie czekam :). A Ty mo¿esz przecie¿ robiæ co zechcesz na swoim portalu. Ale superiore.de to solidne ceny i na podstawie moich do¶wiadczeñ mo¿esz uznawaæ je za niez³y wzorzec (to wino kosztowa³o tam przez d³u¿szy czas 31.20). I na pewno lepszy ni¿ winesearcher :). Oczywi¶cie uwa¿am, ¿e polscy importerzy mogliby mieæ bardziej stabilne i lepsze ceny, ale ju¿ nie chce mi sê tego wa³kowaæ skoro tak du¿o ludzi uwielbia niektóre ¶ciemy niektórych sprzedawców.

Jak uzupe³niasz cenê wina na bie¿±co dostêpnego z podaniem dobrych ¼róde³ zakupu, to czym¶ siê tam kierujesz, nie sprawdzam, ale mam nadziejê ¿e jeste¶ bardziej obiektywny ni¿ to napisali tu wino13823#42964 na temat kogo¶ innego.

A je¶li wino nie jest ³atwo dostêpne, to nie uwa¿aj nas za idiotów, którzy nie potrafi± poszukaæ sobie czego¶ w sieci. 110-140-200 to raczej spore ró¿nice.

I mam nadziejê, ¿e potrafisz tak¿e doceniæ wielkich sportowców, choæby takich jak dzisiejsi medeli¶ci (zauwa¿y³e¶ poziom wyluzowania zwyciêzców?) skoro tak du¿o miejsca i energii po¶wiêcasz byæ mo¿e kiedy¶ wielkiej, ale na razie okropnie zmanierowanej tenisistce, jedna z opinii tu, ale takich opinii jest calkiem du¿o.

wino13824#43005

star (2012-08-03)
Wiem, wiem. Czekasz pewno na cenê z niemieckiej hurtowni;-) Sklep znam tylko Superiore.de daje nowe roczniki: 2007 i 2008, za 38E. Czy mo¿emy w koñcu wpisaæ te 170z³? W koñcu niektórzy tam bywaj± i wina kupuj±, bo bli¿ej maj± z Wroc³awia do Drezna ni¿ do Warszawy;-)
wino13824#42999

star (2012-08-03)
Czy Wine & Spirits 1868 w Turynie to dobry adres? Choæ cena ¶rednio dobra, bo 288z³! No dobrze, KLWines mo¿e byæ? Cena zakupu 40$, czyli pewno z 180z³. Mo¿e byæ?

Przy okazji notka z WS: #27 Wine Spectator Top 100 94 points Wine Spectator: "Aromas of currant, berry and light vanilla. Full-bodied and structured. Fine tannins but not giving much now. This is big and powerful. Needs lots of time. Best after 2010." (02/06) This wine will not arrive until late summer 2006 (K&L's notes) 2001 Castelgiocondo 21,083 cases produced ****4 Thick, dense, rich, and polished this wine is really well balanced and really has some character. (I wonder why the high quality polishing in this wine is a plus and in the Casanova di Neri it is a negative for me?) A flowing richness eases across your palate, every grain of tannin in line, chocolate covered plums dot your experience with an inherent sweetness that makes this wine irresistible. Graceful like an Olympic diver, you see and feel the strength but it seems so extraordinarily effortless it seems childlike. The wine finishes very well, long and elegant with spicy plum hints as it closes. Drink now with decanting over the next 10-25 years. (Greg St.Clair K&L's Italian Wine Buyer)
Ciekawe, ¿e polishing, czyli wyg³adzenie, mo¿e mieæ dla autora notki zarówno pozytywny (Castelgiocondo) jak i negatywny (Casanova di Neri) wyd¼wiêk. G³adkie by³o te¿ la Tour Carnet i mia³o to (a tak naprawdê to nie to, a mia³ko¶æ, bezp³ciowo¶æ i md³o¶æ) negatywny wyd¼wiêk.
wino13824#42997

cerretalto (2012-08-03)
No wiesz, 140 a 200 to jest jaka¶ ró¿nica. A dodaj do tego jeszcze kurs euro, który kiedy¶ bywa³ w okolicach 3,50.

Je¶li z jakiego¶ w miarê normalnego regionu typu Brunello (w przeciwieñstwie do top Bordeaux czy Burgundii) wychodz± wina w jakiej¶ konkretnej cenie, to rzadko siê ona zmienia przez czas d³u¿szy. Co¶ za przyk³adowe 30 euro kupisz gdzie¶ czasem za 27 a czasem za 36, oczywi¶cie je¶li kupujesz w solidnych sklepach czy sieciach i z grubsza wiesz co robisz. I dopiero jak ju¿ wiêkszo¶æ win z danego rocznika zniknie z pó³ek, to ceny zaczynaj± ¶wirowaæ - niektóre wina czy zw³aszcza roczniki (w Brunello np. 1997) zaczynaj± kosztowaæ du¿o wiêcej ni¿ na to zas³uguj±, ale te¿ wiele win tanieje, zw³aszcza tych ¼le przechowywanych albo tych co do których producent mia³ zbyt ambitne (chore) plany cenowe :).

I teraz we¼ pod uwagê to, ¿e jak co¶ kosztuje w dobrym sklepie na zachodzie 30 w Polsce czêsto mo¿e kosztowaæ od razu nie 27-36 a 60, bo importer ma np. wy³±czno¶æ lub chce kredytowaæ restauratorów lub mieæ na mar¿ê senatorsk±.

Nawet jak masz winesearchera pro to siê szybko pogubisz i dlatego uwa¿am, ¿e podawanie cen bez sensownego odniesienia co do miejsca zakupu wprowadza zamêt. A sensowne odniesienie to dla mnie cena zakupu w miejscach ogólnie dostêpnych a nie w jakich¶ ¶wiatach wirtualnych typu ten Buckley - kupi³ tam kto¶ co¶ z SW i sprowadzi³ do Polski?

wino13824#42996

star (2012-08-03)
Dodam, ¿e dla mnie cena zakupu w posiad³o¶ci z zaznaczeniem, ¿e tam siê je kupi³o, czyli ok. 140z³, zarówno jak cena bie¿±ca, gdzie¶ w necie znaleziona (dobrze jak odpowiadaj±ca jakiej¶ ¶redniej), czyli w tym przypadku 200z³ spe³ni³yby swoj± informacyjn± rolê. ¬le, ¿e wino ma puste pole, bo filtrowaæ siê go po nim nie da:-( St±d moje uzupe³nienia. Chodzi o to, aby odnotowaæ, ¿e to co¶ wiêcej ni¿ 100z³ i tyle, ¿eby nikt go za 10z³ w Biedrze nie szuka³;-)
wino13824#42990

star (2012-08-03)
Cenê wiêc grzecznie usuwam, jak grzecznie mi o tym przypominasz. Zrozumia³em Ciê inaczej, ¿ebym nie podawa³ jej bez ¼ród³a, a JJBuckley to przecie¿ ¼ród³o jak marzenie;-) Ale có¿ zrobiæ, wyrzucam cenê i wino wypada z kategorii dobre Brunello od 100 do 200z³:-) Szkoda. Nie wiem czemu te 200z³ tak Ci przeszkadzaj±, gdy kupi³e¶ je za ok. 140z³, a teraz cena nieco wzros³a jak to bywa ze starszymi, dobrymi winami. 200z³ wydaje siê adekwatne, mimo, ¿e miejsce gdzie je za tyle znalaz³em nieco egzotyczne.
wino13824#42989

temi (2012-08-03)
A¿ sprawdzi³em co to QPR, od którego okazujê siê byæ specjalist± ;-)
wino13824#42988

cerretalto (2012-08-03)
A grzecznie chyba porosi³em by¶ nie wprowadza³ zamêtu z jakich¶ dla mnie ma³o zrozumia³ych powodów. To wino kosztowa³o 28 euro.
wino13824#42986


Wina Castelgiocondo:
2001 Brunello di Montalcino S..
Ripe al Convento 1999 Brunello ..
1999 Brunello di Montalcino R..