Note

Wiwat RPA! Magazyn Wino 2010
czerwiec
Polska

Cena: 20
Alk: 03 (45)%
Kolor: g
Ocena: 0
Nr 9714
www

(2010-07-01)
Brawo! W koñcu ¶wietny timing, s± mistrzostwa i mamy numer MW po¶wiêcony RPA, szkoda tylko, ¿e nie ma nic o pi³ce! Nie od razu jednak Kraków zbudowano. Du¿o o winach z RPA. Od siebie dodam, ¿e rzadko mnie co stamt±d zachwyci: Cederberg, Boekenhoutsklof. ¯abka testuj±ca na miejscu jako¶ te¿ entuzjazmem nie bucha. A propos to na fotce aut. ¯abki: winnice na rzek± Oranje, Przyl±dek Pó³nocny.

Tym razem Marek pisze o tym co otwieraæ (ostatnio pisa³ co zabieraæ w go¶ci), gdy go¶æ w dom i okazuje siê, ¿e teraz ¿al mu win lekkich, prawdziwych, tych krótkich ciosów autentyczno¶ci. Zawsze ciekawie! No i to Ducru Beaucaillou z 1995 co je Bogu¶ Linda rozdziewicza³ siekier± ( co Wy k... wiecie o otwieraniu skrzynek).

Jest o festiwalu win z USA i ¿alu ¿e tak ich ma³o. Chêtnych wy¶lê wiêc do Pragi do sklepu Monarch.cz, gdzie kusz± Ridge, Montebello czy wspomniane przez TPB ponoæ samosprzedawalne choæ nieby³e u nas Stag's Leap. U nas polecê mo¿e wiêc Gladiatora, Bonny Doon czy Columbia Crest, wina skromniejsze, choæ smaczne.

Jest w koñcu o Gardzie. Lewy brzeg tylko, ale zawszeæ. TPB i MB siê tam wybrali i wypili prawie ca³e Gropello! O Marzemino i Schiavie nie pisz±, a szkoda. Trebbiano di Lugana dobra sprawa, choæ skojarzenia z Trebbiano przyznacie, ¿e s³abe. Provenzê tylko pi³em, a o Ca dei Frati milcz±, a szkoda, no ale to w koncu po³udniowe wybrze¿e, a zaczêli od zachodniego. @Magazyn Wino

star (2016-05-08)
O dziennikarstwie chcia³em i tu wpad³em choæ mog³em i gdzie indziej (pralinka) no to cytujê, z ksi±¿ki Jeremy'ego Clarksona, o ¶wiecie wg niego, czê¶æ 4.

Oto w czym problem. Lubiê my¶leæ, ¿e jestem dziennikarzem. Wiem, ¿e krajowi dziennikarze z prawdziwego zdarzenia zaczn± w tym momencie znacz±co chrz±kaæ i t³umaczyæ, ¿e trzy lata w "Rotherham Advertiser" i certyfikat kwalifikacji stenograficznych nie czyni± ze mnie prawdziwego pismaka, podobnie jak jedna sobotnia zmiana w sklepie nie kwalifikuje pracuj±cej w niej dziewczyny do zarz±dzania sieci± Wal-Mart.
wino9714#528231

sstar (2010-08-26)
Echo dyskusji o transparentno¶ci dotat³o tak¿e na blog MojeWina. Krawiec szyje ubrania, czyli uderz w stó³, a no¿yce siê odezw±.
wino9714#20049

rurale (2010-08-15)
Poniewa¿ w swoim d³ugim wpisie wygoni³ Pan mnóstwo demonów przesz³o¶ci, które maj± lokalizowaæ moje „ja” na Pana binarnej matrycy muszê siê do nich odnie¶æ bo chyba nie jestem jednak taki ³atwy w obs³udze. Zniekszta³ci³ je Pan, rozumiem w imiê tezy, zatem prostujê i wyja¶niam.

Pi³em wino Q od Meao. Nie podoba³o mi siê. Mia³em prawo do takiej oceny? Nie mia³em? Nikomu niczego nie wytyka³em, a jeszcze zd±¿y³em napisaæ ¿e przeczyta³em bardzo fajny tekst w MW, który Andrzej napisa³ o Olazabalu. Trudno o wiêksz± niejednoznaczno¶æ:)

O Angoli to nie ja tylko Deo. Dopisa³em jedynie, mo¿e nie¶mieszny, ¿art o partyzantach MPLA jako napêdzaj±cych konsumpcjê. Andrzej nawet ¿artobliwie go skwitowa³ pisz±c o ile dobrze pamiêtam o Macau. Znów utrudniam.

Co ma powiedzieæ o moim ¶wiatopogl±dzie w±tek o winach piemonckich? Co do dostêpno¶ci przecie¿ podziêkowa³em za info, narzekaj±c jedynie ¿e dobre wina mo¿na kupiæ w Polsce tylko w dziwnych miejscach. Natomiast je¿eli chodzi o betamodernizm, to trochê mnie to roz¶mieszy³o. Napisa³em, ¿e wola³bym czasem czytaæ w MW o ludziach, którzy robi± wino, bo s± czêsto ciekawsi ni¿ same wina i ich betamodernistyczny styl. ¯e bardziej interesuje mnie humanum. Rozumiem, ¿e Pan zdecydowanie odrzuca ten sposób my¶lenia.

Wreszcie pisze Pan o zmianach w MW w taki sposób, jakby by³y one konsekwencj± mojego internetowego biadolenia, a nie wynikiem przemy¶lanej decyzji redakcji. £echce to moje ego, niedoceni³em sam siebie i si³y mojej sieciowej twórczo¶ci (faktem jest ¿e z pó³ek ursynowskiego Leclerca zniknê³y wina z sabaudzkiego Abymes i korsykañskiego Maestracci, ale podejrzewam ¿e to nie efekt moich recenzji tylko sprawka Winerscha:). To jednak niedorzeczne.

Co do biznesu 4Senses. Przede wszystkim ju¿ Pan projektuje reakcjê. To chyba przedwczesne. Nie bardzo równie¿ rozumiem dlaczego tak zdecydowanie Pan odrzuca takie uwagi. Zawsze mi siê wydawa³o ¿e ka¿de pismo, bez wzglêdu na to czemu po¶wiêcone, próbuje opisywaæ zjawiska na rynku, definiowaæ trendy, odnosiæ siê do nich jako¶. Od jakiego¶ czasu na moj± skrzynkê mailow± trafia mnóstwo ofert podobnych do tego co robi p. Kruk. Wiele osób z bran¿y w rozmowie ze mn± wspomina³o o „biznesie degustacyjnym” jako o ¿yle z³ota. Ja nie wiem jak to jest naprawdê. S±dzi³em, ¿e Pan zajmuj±c siê winem w pi¶mie konsumenckim, bêdzie potrafi³ to lepiej oceniæ, rozpoznaæ, opisaæ. Pomo¿e zrozumieæ.

A propos lifestyle'u. Przyznam ¿e dla mnie to nie Klekotki, ale pytanie jakie zadajê sobie popo³udniu w sobotê, gdzie pój¶æ napiæ siê wina z kumplami z wojska. Do Miel¿a, do Domagoja, albo mo¿e do Vinobilii, gdzie jeszcze nigdy nie by³em. Miejsc jest coraz wiêcej. Powstaj± nowe, upadaj± stare. S±dzi³em ¿e magazyn konsumencki przyjdzie mi w sukurs, pomagaj±c podj±æ decyzjê. Tymczasem Pan kategorycznie twierdzi, ¿e to dlaczego Vinares jest zamkniêty nie interesuje czytelników MW. Trochê mnie to dziwi.

I wreszcie moje „kuriozalne” jak raczy³ Pan to nazwaæ pretensje do WE. Znów chyba by³o trochê inaczej. Napisa³em tylko, ¿e traf chcia³, ¿e pi³em wina (algierskie ONCV i toskañskie Buonamico), których opisy s± jednobrzmi±ce w obu ostatnich wydaniach przewodnika. Jednocze¶nie zastrzeg³em siê, ¿e to pewnie jaki¶ margines, który nie wp³ywu na przydatno¶æ tej ksi±¿ki, ¿a³uj±c ¿e zamiast kopiowaæ, nie pojawi³y siê w tych miejscach jakie¶ nowe tre¶ci. I znowu zrobi³a siê afera. Tym razem Andrzej napad³ na mnie ze sztandarem, na którym napisa³ „jak ¶miem”.

To tyle tytu³em wyja¶nieñ na czym polega moje „samo z³o”. A rankingu najgorszych wydañ MW nijak nie potrafiê sobie przypomnieæ. Je¿eli jednak powsta³ to rzeczywi¶cie nie by³ to najszczê¶liwszy pomys³.
wino9714#19756

sstar (2010-08-15)
Dla osób o szerszej perspektywie szersza szpalta:)
wino9714#19753

sstar (2010-08-15)
Szpalta musi byæ w±ska, bo to jest piosenka pisana dla w±skiej grupy odbiorców, nie sponsorowana zreszt± przez EU;)

A co do uwag Wojtka, to jego stwierdzeniepo czym zechcia³ przes³aæ je do publikacji Sstarowi – co uwa¿am za ma³o eleganckie nie jest precyzyjnern i nie jest eleganckie;) Rurale przes³a³ mi tekst i owszem. Przesy³amy sobie ró¿ne ciekawe teksty, tak¿e te zbanowane przez Wojtka. Rurale jednak nie przes³a³ mi tego wpisu w celu publikacji, publikacja by³a moim pomys³em, przy pewnym oporze Rurale i dyskusji. Jedyne co zrobi³ Rurale to to, ¿e nie zbanowa³ swojej wypowiedzi. Natomiast ma³o eleganckie jest ocenianie elegancji innych. Szczególnie w takim kontek¶cie. No ale to ju¿ ka¿dy z Czytelników oceni sam. A co do publikacji na Forum MW, to id±c za Wojtkowymi pi³karskimi perygrynacjami dotycz±cymi futbolu w Brazylii (w komentarzach do wpisu na blogu zatytu³owanego Transparentno¶æ), to bez zachowania wszelkich proporcji, tak jakby trener Brazylii powo³a³ zawodnika na mecz kadry, a potem posadzi³ na ³awce, ew. wys³a³ na mecz kadry B z pi³karzami polskiej ligi. Niech sobie ch³opak pi³kê pokopie. Frustruj±ce nieco. Wystarczy porównaæ ilo¶æ komentarzy do wpisu Transparentno¶æ (Bravo Boy!) z tymi na Forum MW, aby zrozumieæ przeno¶niê.
wino9714#19752

zabka (2010-08-14)
SStar! Jeste¶ pewien, ¿e nie chcesz poszerzyæ tej szpalty? Strasznie ciê¿ko siê czyta, ja trzeba ca³y czas "skrollem" operowaæ:) No, a poza tym lektura przednia, choæ przecinki czêsto nie w tym miejscu, co trzeba.
wino9714#19751

rurale (2010-08-14)
¯eby nie byæ go³os³ownym (nie wiem nawet czy to siê razem pisze). Ja te¿ umiem linkowaæ:).
wino9714#19750

rurale (2010-08-14)
Panie Wojtku, no w³a¶nie. Over and out. To jest wed³ug Pana zachêta do dyskusji o MW? Mo¿e to jest w³a¶nie emblematyczne podej¶cie redakcji do ¶wiata zewnêtrznego? Jaka¶ niezdiagnozowana niechêæ do wszystkiego co krytyczne.

Po pierwsze, przypisa³ mi Pan mnóstwo historii, których nigdy nie napisa³em. Po drugie, generalizuje Pan, uznaj±c ¿e co¶ jest dla tego co robiê emblematyczne (s³owo zdecydowanie nadu¿ywane w MW:). To chyba trochê niesprawiedliwe. Po trzecie, wielokrotnie pisa³em o tym co w MW mi siê podoba (jak choæby ostatnie zmiany layoutu), a nawet broni³em autorów MW czy WE przed atakami ró¿nych wariatów. To jako¶ Panu umknê³o, bo jak rozumiem psuje jednoznaczny obraz mojej osoby. Po czwarte, czy uwa¿a Pan, ¿e magazyn czy przewodnik jest dzie³em skoñczonym, którego krytykowaæ nie mo¿na, bo siêgn±³ idea³u? Rozumiem ¿e woli Pan t³um pochlebców, którzy w bezgranicznym uwielbieniu bêd± wznosiæ pomniki, rozwijaæ czerwony dywan i pisaæ peany na Pana cze¶æ. Trudno, nigdy nie bêdê nale¿a³ do tej grupy, choæ jak wielokrotnie o tym wspomina³em (równie¿ w korespondencji z Panem) dla wielu moich wyborów WE by³y, s± i bêd± benchmarkiem przy decyzjach zakupowych. Czy to siê wyklucza? Wed³ug mnie, nie.

Co do tego czy publikacja zabanowanych przez Pana postów, gdzie indziej ni¿ na forum MW, jest elegancka czy nie, wrócê do fina³u naszej wymiany maili. Zachêci³ mnie Pan w niej szczerze ¿ebym „wiêcej MW nie kupowa³ i nie czyta³”. To te¿ uwa¿a Pan za zachêtê do prowadzenia dalszej dyskusji na forum MW? Ciekawe podej¶cie. Nie spotka³em siê jeszcze z czym¶ takim.

Pomimo wszystko pozostajê wci±¿ otwarty na rozmowê z Panem i z kimkolwiek innym, bo wpadanie w jakie¶ ostateczno¶ci naprawdê jest mi obce. Pozdrawiam.

I jeszcze jedno. O winach piszê tu, czasem u Winerscha. Nie robiê tego na forum MW z jednej prostej przyczyny. Bo jest puste i nieme. Oczywi¶cie do momentu rozpoczêcia dyskusji o transparentno¶ci. Jakie¿ to emblematyczne:)
wino9714#19749

Wojciech Boñkowski (2010-08-14)
Tej wypowiedzi Rurale nie opublikowa³em w
dyskusji nad postem Transparentno¶æ, bo nie ma w niej praktycznie nic o dobrych praktykach na styku pisanie o winie–sprzeda¿. Zachêca³em Autora ¿eby tymi uwagami podzieli³ siê z redakcj± i ¶wiatem tam, gdzie ich miejsce – na forum MW. Nie zechcia³, nawet mnie za nie przeprosi³, po czym zechcia³ przes³aæ je do publikacji Sstarowi – co uwa¿am za ma³o eleganckie. Ad meritum. Rurale po raz kolejny wytyka MW, ¿e „piszemy tylko o tym co nam przy¶l±”. Pal licho te artyku³y o winach spoza polskiego rynku, te reporta¿e od Portugalii po Mo³dawiê, te blognotki o winach kupowanych osobi¶cie w rozmaitych sklepach. Wa¿ne ¿e w panelu degustacyjnym niektórzy nie s± reprezentowani. Fakt ¿e tak funkcjonuj± praktycznie wszystkie pisma winiarskie na ¶wiecie i trudno wskazaæ pismo które kupowa³oby wina do swoich przekrojowych degustacji (z oczywistych powodów) mo¿na dyskretnie przemilczeæ. Jestem daleki od bezkrytycyzmu wobec MW (który, jak wiadomo wszystkim, jest wypadkow± dzia³añ wielu osób). Sytuacja z Salute jest niefortunna i ukazuje problem relacji importer–gazeta, o którym warto dyskutowaæ Ka¿dy pisz±cy i dzia³aj±cy w dowolnej dziedzinie jest gotów zmierzyæ siê z uczciw± krytyk± – ale niech to bêdzie dyskusja fair, a nie rzucanie historiami ¿e „WB budowa³ ofertê”, „grillujemy sobie u Miel¿yñskiego” i „bywamy w Klekotkach”. Z Rurale wypada siê zgodziæ, ¿e dyskusja nad MW prowadzona od lat w tym samym w±skim gronie jest nieprzemakalna. Trudno mi oprzeæ siê wra¿eniu, ¿e nie chodzi tak naprawdê o to co MW robi lubi nie. Powody do krytyki zawsze siê znajd±. Lajfstajlu bêdzie zawsze za ma³o albo za du¿o, recenzja M&S zawsze za pó¼no, w PK nie bêdzie flaszek akurat od tego importera którego lubimy. Podobne podej¶cie zauwa¿yæ mo¿na do Win Europy – od niezapomnianej „recenzji” GP zaczynaj±cej siê od has³a „jest bardzo ¼le” a¿ po ostatnie, kuriozalne pretenzje Rurale, ¿e jakie¶ notki zosta³y przeklejone z poprzedniej edycji. Rurale w czasie swojej d³ugiej historii recenzowania MW (chwa³a mu za konsekwencjê) wytyka³ kolejno twarde ok³adki (w dodatku wszystkie o niczym) i gruby papier; k³opoty z timingiem (ró¿owe recenzowali¶my za pó¼no, ale wino i narty z kolei za wcze¶nie); wstêpniaki TPB nie na temat; brak felietonów autorskich i brak zdjêæ autorów; brak adresów importerów; brak zdjêæ w Przewodniku Kupuj±cego; brak obecno¶ci w internecie; organizowa³ prywatne rankingi najs³abszego numeru; dok³adnie czyta³ i wy³apywa³ b³êdy w spisie sklepów na koñcu numeru; ironizowa³ nt. wzmianki o Angoli jako wa¿nego rynku dla win portugalskich, wytyka³ ¿e wyró¿nili¶my beznadziejne wino pod nazw± Q do Vale Meão. W Wi¶le up³ynê³o wiele wody. W MW s± zdjêcia redaktorów i 4 felietony, w PK na ka¿dej stronie po kilka etykiet, na Magazynwino.pl 600 artyku³ów do czytania za darmo i baza win z ostatnich dwóch lat. Teraz od Rurale dowiadujê siê, ¿e powinni¶my recenzowaæ BYOB w 4 Senses (tylko jak bêdzie z t± kryptoreklam±, skoro Jurek Kruk to nasz uczeñ i mo¿e jeszcze flaszkê podaruje) a producentów z W³och i Tajlandii informowaæ, na jakich targach w Polsce warto siê wystawiaæ. To wszystko pod wieczystym has³em „zej¶cia redaktorów jeden poziom ni¿ej” i „wej¶cia miêdzy pó³ki”. Zaczynam ³apaæ siê na przykrej ¶wiadomo¶ci, ¿e cokolwiek zrobiê, Rurale nie zadowolê. Jego oczekiwania wobec MW bêd± zawsze na granicy horyzontu. Niegdysiejsza wymiana zdañ z Rurale nt. dostêpno¶ci win piemonckich w Polsce (odt±d poni¿ej) wydaje siê emblematyczna dla Jego postawy wobec ¶wiata. A przez ten ca³y czas nie zdarzy³o mi siê nigdy przeczytaæ merytorycznych uwag Rurale (poprawcie mnie je¶li co¶ przeoczy³em) na temat tego co napisali¶my o rollandyzmie i antyrollandyzmie w Bordeaux, nowych rocznikach reñskiego Rieslinga, architekturze winiarni w Rioja, modernie i tradycji w Barolo, ró¿nych wytrawnych Furminta z Tokaju, itp. itd. Ani te¿ nie uda³o siê podyskutowaæ o 60 ocenionych przez nas winach z Dolomitów czy 50 paru Pinot Noir – czy to faktycznie najlepsze wina z tych szczepów w Polsce, które maj± najlepsz± relacjê ceny do jako¶ci, które do jakich okazji pasuj±. Ja bym chcia³ dyskutowaæ z Rurale na temat ró¿nych rzeczy, ale chyba faktycznie nam nie idzie. Ze stwierdzeniem ¿e w ostatnim Magazynie (Tokaj, Barbera, Garda, dro¿d¿e, 160 win degustowanych w ciemno i najszerszy ze znanych mi w ¶wiatowej prasie materia³ów o RPA) nie ma nic do czytania i nadaje siê do kosza, faktycznie dyskutowaæ nie jestem w stanie. Over and out.
wino9714#19746

rurale (2010-08-14)
S±dzi³em, ¿e rozmowa na temat warto¶ci powinna odbywaæ siê w szerszym kontek¶cie. Pomyli³em siê. ¯elazna zasada jak± kieruje siê MW (piszemy tylko o tym co nam przy¶l±) si³± rzeczy powoduje ¿e redakcji jest bli¿ej do importerów ni¿ konsumentów. St±d bior± siê historie jak choæby casus Salute, kiedy granice miêdzy tym co wolno, a czego nie (w kategoriach etyki dziennikarskiej) zostaj± przekroczone. WB przyznaje, ¿e nie jest dziennikarzem, tylko krytykiem. Czy zatem obowi±zuj± go jakie¶ inne miary, inne systemy etyczne? Moim zdaniem nie.

Za miêkki jestem ¿eby braæ udzia³ w takich dyskusjach. Da³em siê sprowokowaæ i teraz autentycznie tego ¿a³ujê. W jednym z WB siê zgadzam. Temat wa³kowany jest od lat. Tyle ¿e niewiele z tego wynika. Mo¿e po prostu nie umiemy ze sob± rozmawiaæ? Wszyscy s± ¶wiêcie przekonani do swoich racji i ani my¶l± komukolwiek ustêpowaæ. Jeste¶my nieprzemakalni. Emocji jest w tym sporo, które prowadz± na przyk³ad do tego ¿e w dalszej czê¶ci korespondencji (której chyba nie ma sensu tu przytaczaæ) WB radzi mi ¿ebym w ogóle przesta³ czytaæ MW. Wtedy pewnie bêdzie mia³ swiêty spokój. No tak. To pewnie jest jaki¶ sposób. Spróbujê.
wino9714#19744

sstar (2010-08-14)
O transparentno¶æi i dziennikarstwie pisze Rurale (wpis który zosta³ zbanowany przez WB, jako nie na temat w komentarzach do tekstu Transparentno¶æ, z propozycj± umieszczenia go na Forum MW):
A propos tego co to takiego dziennikarstwo. Czy pisanie o ofercie M&S dwa lata po jej debiucie w Polsce to jest dziennikarstwo? Czy prochylenie siê nad fenomenem Biedronki dopiero wtedy kiedy pojawi³o siê tam jakie¶ ¶mieszne Barolo za 40 z³ to jest dziennikarstwo? Czy spotka³ siê Pan kiedy¶ z sytuacj± w której naczelny jakiegolwiek szanuj±cego siê pisma jednocze¶nie redaguje insert reklamowy, który zostaje do niego do³±czony? Albo pisze pean na temat samochodu, którym pojecha³ na enowycieczkê? To jest dziennikarstwo? Czy to ¿e rozczarowany uczestnik targów winnych „wymusi³” niemal na Panu zajêcie stanowiska w sprawie takich imprez to jest dziennikarstwo? S±dzi³em ¿e to raczej dziennikarz zadaje pytania, które maj± sprawiæ ¿e rzeczywisto¶æ stanie siê dla czytelnika bli¿sza, bardziej zrozumia³a, transparentna:)
Czy brak zainteresowania kondycj± wine barów, rzeczywi¶cie nikogo nie interesuje? Czy rzeczywi¶cie w prasie zachodniej np. w Decanterze, nie ma w ogóle tekstów po¶wiêconych sprzeda¿y, sklepom, sieciom handlowym? Nie ma wzmianek o bankructwach, przejêciach, udanych i zupe³nie nietrafionych projektach zwi±zanych z winem? Czy kwestia oferowanych us³ug na rynku wina nie jest ciekawa? To podobno du¿y i atrakcyjny rynek. Czy nie interesuje redakcji w jaki sposób promuje siê wino w Polsce? Ja na przyk³ad chcia³bym us³yszeæ Pana opiniê np. projektów BYOB w 4Senses, które kosztuj± 175 z³ od ³ebka. Warto czy nie warto? ¦ciema czy ¶wietna okazja? Jestem konsumentem i chcia³bym ¿eby magazyn konsumencki pomóg³ mi w podejmowaniu decyzji. U³atwi³ wybór.
Strasznie mi przykro, ¿e musi Pan dzia³aæ w tak nieprzyjaznym ¶rodowisku. Czy zastanawia³ siê Pan kiedy¶ dlaczego? Dlaczego ta grupa winomanów nie ro¶nie, albo dlaczego takiej spo³eczno¶ci nie ma wokó³ MW, dlaczego jest Pan skazany na prowadzenie dyskusji wiecznie z tymi samymi osobami? Fajnie, ¿e pojawi³a siê u Pana refleksja nad etyk± zawodu. Tylko szkoda ¿e jak±kolwiek krytykê traktuje Pan jak deszcz za oknem, okraszaj±c odpowiedzi niepotrzebnymi z³o¶liwo¶ciami.
Niech mi Pan wierzy, ¿e nie mam ¿adnej satysfakcji z wytykania komukolwiek b³êdów. Uczucie schadenfreude jest mi obce. Z³apa³em siê tylko na tym, ¿e ostatni numer MW przeczyta³em pobie¿nie (pewnie dlatego ¿e Pan wie, a ja nie, czym jest prawdziwe dziennikarstwo), nieuwa¿nie. Szybko znalaz³ siê w koszu. Za szybko.

wino9714#19741

sstar (2010-08-13)
Na blogu MW Wojtka Boñkowskiego pojawi³y siê zasady. By³a to reakcja na moje pytanie o znikaj±ce komentarze.
wino9714#19731

sstar (2010-08-13)
Dyskusja o transparentno¶ci, czyli przejrzysto¶ci, rozgorza³a na blogu Wojtka Boñkowskiego. W kontek¶cie tekstu Marka Kondrata i Agnieszki Krêglickiej w Wysokich Obcasach, a w komentarzach w kontek¶cie Magazynu Wino. No comments.
wino9714#19721

deo (2010-07-18)
Czyta³em artyku³ o wymy¶lnych zabezpieczeniach piwnic, do których trudno siê dostaæ, a jeszcze trudniej (zapewne) wydostaæ. Brzmi jak wspomnienie z³ego snu i lekko pachnie perwersj±.
wino9714#19130


Wina Magazyn Wino:
GPMW 2018
Na panelu... 2015
GPMW 2014
Pogoda dla bogaczy, Portugalia..
Wino na wakacje, w wakacje na ..
W szampañskim nastroju? 2012
Natura Pura 2012
No? 2012
Grand Prix Magazynu Wino 2012 ..
Mleko ludzkiej ¿yczliwo¶ci p³y..
10 lat, Grand Prix 2012
Stary okropny ¶wiat, nowy wspa..
Cinquecento 2011
Wakacje 2011
Liczi jak umami 2011
Feta na 27 win 2011
Nowa ró¿owa seria 2010
Toscana e bella 2010
Wiwat RPA! 2010
Wachau i Barolo 2010
Jest byczo 2010
Grand Prix 2010
Polak, Wêgier... 2009
Bio, eko i org. 2009
Pinotowo 2009
Grand Prix 2009
Kolano Andrzeja 2009
Bycze Skierniewice
Grand Prix Magazynu Wino 2013 ..