Note

Domaine des Lambrays 1995
Clos des Lambrays GC AOC
Francja
Pinot Noir
Cena: 370
Alk: %
Kolor: cz
Ocena: 5
Nr 6379
www

deo (2009-01-03)
Wino próbowane w ramach spotkania pod has³em "zrozumieæ burgunda" na bazie konfrontacji dojrza³ych win z dojrza³ych regionów. Cantenac Brown 1999, Camartina 1997 i ów¿e burgund. Ku zaskoczeniu, najlepsze by³o teoretycznie (Pelikan!) najs³absze Margo (lekkie, ale bardzo pijalne), Camartina by³a dobra lecz zmêczona, a burgunda nikt nie zrozumia³. Mo¿e jednak trzeba by³o karafkowaæ, bo po 3 godzinach w otwartej butelce i dodatkowej godzinie krêcenia kieliszkiem zacz±³ wydawaæ z siebie jakie¶ ¶lady zapachu. Pewnie najlepszy by³by po tygodniu od otwarcia. To jest problem który coraz czê¶ciej siê pojawia (wielokrotnie pisz± o tym recenzenci MW), i coraz mniej wiadomo, co z tym robiæ: wina, które siê otwieraj± na drugi, trzeci czy pi±ty dzieñ po odkorkowaniu. Mia³o¿by jaki¶ sens otwieranie wina tydzieñ przed imprez±??? @101win

star (2018-10-27)
Z Burgundii pozdrawia nasz specjalny korespondent... eMineM.
wino6379#529951

star (2015-08-08)
Ceny cenami, a za winami Domaine des Lambrays stoi Niemiec, Guenter Freund, znaczy przyjaciel. Co¶ tam pisz±, ¿e znik³, a wina rze¼bi teraz Thierry Brouin, od dobrych kilku roczników. Roczniki 2008 i 2009 dostay po 18 punktów, o pó³ punktu wiêcej 2008 o dziwo! W ka¿dym razie Thierry Brouin postêpuje jak w Bordeaux, aby podnie¶æ jako¶æ wina wybiera winoro¶l, nie za m³od±, a tak¿e lepiej eksponowan± i z tego robi± podstawowe wino, a drugie to jak rozumiem les Loups, znaczy wilki, choæ to niby premier cru, wiêc mo¿e z innej parceli. W Puligny-Montrachet maj± dwie winnice: Caillerets i Folatiers, ¶wietne ponoæ bia³e, znaczy chardonnay tam robi±. Co do win to s± delikatne, naturalne, choæ z obfito¶ci±, z nosem przydymionym, niekoniecznie degustuj±cego;-)
wino6379#527015

star (2015-08-06)
Deo, mo¿esz powiedzieæ sprawdzam. Wystarczy jak rzucisz ok. 700 zeta na stó³ i jest Twój, kolejny rocznik, prawie po dekadzie, znaczy 2006, z Wino Blisko. Za darmo (pralinka) smakuje wybornie, choæ niby eteryczne, wiêc nie wiem czy do powtórki? Z Clivem Coatesem, ¿e te¿ mnie nikt nie zaprosi³, ech...;-)

Clos des Lambrays 2006 – wielkie, niezapomniane wino. Zapach wiosennej, ukwieconej ³±ki i ¶wie¿ych p±ków. Cud, marzenie o eterycznym, muzycznym Pinot Noir sta³o siê cia³em. 698 z³ to cena upiorna, ale naprawdê uzasadniona.
wino6379#526997

star (2014-04-25)
Przejêcie. Wrogie? Jest kac, czy nie? Pierwsza wiadomo¶æ we wtorek o ósmej rano po ¶wiêtach jest dobra, nie mam kaca. Druga wiadomo¶æ o ósmej dziesiêæ we wtorek rano po ¶wiêtach jest taka, ¿e holding LVHM przej±³ burgundzk± posiad³o¶æ Clos des Lambrays, grand cru w gminie Morey-Saint-Denis. Wiêc jednak mam kaca. Ta jedna z najs³ynniejszych winnic, 8,66 ha, nale¿a³a do niemieckiej rodziny Freundów. Zabierz „n”, by³oby ¶mieszniej. Zabierz wszystko, jest jeszcze weselej. Info od Marka Bieñczyka (pralinka) który pisze tak. Miesi±c temu mieli¶my z Krzysztofem Dobry³k± siedzieæ – podczas lunchu zamykaj±cego degustacjê najnowszych burgundzkich roczników – przy jednym stoliku z Thierry Brouinem, zarz±dzc± i wytwórc± wina (ma nim pozostaæ pod nowym w³a¶cicielem, zobaczymy). Ostatnie roczniki by³y ¶wietne, bliskie wybitno¶ci; odstawa³y w stylu od bardziej nowoczesnych, choæ równie¿ nadzwyczajnych hitów degustacyjnych, jak choæby wina z Domaine Confuron-Coteditot. Do lunchu Thierry Brouin wyci±gn±³ magnum Clos des Lambrays 1999 i obficie polewa³ swojej rodzinie. Nadstawili¶my szybko kieliszki, czy¿ nie byli¶my jego kuzynami? Nawet je¶li tylko duchowymi. Towarzystwo dziennikarsko-importerskie wokó³ zwêszy³o flaszkê i zaczê³o nap³ywaæ po pro¶bie; flaszka zosta³a wreszcie schowana pod stó³. Barbarzyñskie zwyczaje, towarzystwo jak towarzystwo, degustatorzy;-)
wino6379#50230

deo (2009-01-14)
dopiszê, bo do tej pory nie zosta³o to odnotowane: w gazecie Suckla CdLamb. z 2005 rocznika za³apa³o siê na 26 miejsce w rankingu Top 100 (2008) z ocen± 95 WS! Jednak trzeba piæ m³ode...
wino6379#2490

sstar&let (2009-01-06)
Na to pytanie Ci nie odpowiem. Zawsze pi³em m³ode burgundy. Choæ ostatnim razem kupi³em u Raphaela (id±c tropem Miel¿a - dla znajomych Rafa, jak Benitez;-) rocznik 1996 Nuits St. Georges od Gouges - wygl±da nieskazitelnie:-) Co do ³amania linii to proste - piszesz: <br> i masz z³aman± liniê!
wino6379#2147

deo (2009-01-06)
To niewyobra¿alne: pracowici biodynami¶ci ¶lêcz± nad u³o¿eniem kalendarza, w którym uwzglêdniaj± wzajemne po³o¿enie gwiazd, planet i ksiê¿yców, jak równie¿ ruchy tych¿e, a Ty to lekcewa¿±co nazywasz "spogl±daniem na ksiê¿yc" :-))
Na stronie DdLambr. co¶ siê zmieni³o, jeszcze niedawno og³aszali ceny - ostatnie 2 roczniki CdL kosztowa³y 80E. Tak sobie jeszcze my¶lê o tym moim - mo¿e jednak, wbrew temu co mówi±, trzeba piæ m³odsze burgundy?

wino6379#2145

sstar&let (2009-01-06)
Z t± niemieck± stron± to chyba jednak nic dziwnego w koñcu odnowion± posiad³o¶ci± zarz±dzaj± Ruth und Günter Freund. Produkcj± zarz±dza za¶ Thierry Brouin. Zero sztucznych dro¿d¿y oraz odszypu³kowania gron. Pewno te¿ zerka na ksiê¿yc (to we Francji podobno powszechna praktyka), przynajmniej przy produkcji "Wilków" ;-)
wino6379#2140

sstar&let (2009-01-06)
W la Revue du Vin de France (2005, 2006) roczniki 2001 i 2002 s± wycenione na ok. 50E-55E. Ja widzia³em je w sklepie w zesz³ym roku albo dwa lata temu. W tym roku odwiedza³em mniejsze butikowe sklepiki i do Galerii Lafayette nie zawita³em. Tendencja jest jednak zwy¿kowa w roku 2005 mieli u Bettane'a i Dessauv'a dwie gwiazdki, rok pó¼niej ju¿ trzy. Z tym, ¿e w RdV zmieni³a siê ekipa.
wino6379#2139

sstar&let (2009-01-06)
Jest pewien urok w przewrotno¶ci Twojej logiki deo, niemniej jednak innym rocznikom Clos des Lambrays BB dali wiêcej serduszek. Rzeczywi¶cie w Domaine des Lambrays butelkuj± oprócz Clos tak¿e wina w apelacji Morey Saint Denis w tym 1-er cru "Wilki". Zabawa z Wine Searcherem pokazuje, ¿e niektóre roczniki mo¿na znale¼æ i za 50 euro i mowa jest o Clos! Jak± cenê widzia³em w Galerii Lafayette tego nie jestem pewien wiêc nie bêdê siê upiera³. Kojarzy mi siê 60-70E i chyba by³o to jednak Clos choæ mo¿e i Loups:-) Ciekawe, ¿e ich strona automatycznie ³aduje siê w jêzyku niemieckim;-)
wino6379#2137

deo (2009-01-06)
u B&B trzy serduszka to nie "tylko trzy", ale "a¿ trzy", szczególnie w przypadku burgundzkiej posiad³o¶ci, która ma a¿ trzy gwiazdki za ca³okszta³t. Wino kupione w 101win, gdzie cena sklepowa wynosi ok. 370 z³ (ja kupi³em trochê taniej, bo mam zni¿kê) i jest to cena zbli¿ona do ¶wiatowej za ten rocznik. Nowe roczniki w posiad³o¶ci to wydatek rzêdu 80 Euro, wiêc w paryskich winiarniach raczej za 60 siê ich nie kupi. Przypominam, ¿e posiad³o¶æ Domaine des Lambrays produkuje oprócz flagowego Clos des Lambrays (monopole Grand Cru) rownie¿ wina ni¿szych kategorii i wyra¼nie tañsze. p.s. proszê, popraw w moim po¶cie "krêcenie kieliszka" na "krêcenie kieliszkiem", bo wychodzi na to, ¿e chcia³em ukrêciæ kieliszek, co jest nieprawd±. Oczywi¶cie ten tekst te¿ skasuj ;-)
wino6379#2135

sstar&let (2009-01-05)
Pocieszê Ciê, ¿e nie jeste¶ sam deo:-) Producenci z Bordeaux te¿ nie do koñca rozumiej± burgundy. Tzn. rozumiej± je ale nieco opacznie. Uwa¿aj± bowiem, ¿e nazwa boeuf bourgignon wyra¼nie wskazuje do czego nadaj± sie burgundy - do sosów:-) O konkurecji miêdzy tymi najbardziej renomowanymi winiarskimi regionami we Francji mo¿na poczytaæ w ostatnim Decanterze.
wino6379#2110

sstar&let (2009-01-03)
A nie wiesz mo¿e deo, gdzie i za ile to wino zosta³o kupione? W Pary¿u z tego co pamiêtam kosztuje ok. 60-70E.
wino6379#2072

sstar&let (2009-01-03)
Rocznik 1995 nie by³ nadzwyczajny w Burgundii. BB ocenili go tak sobie - tylko 3! Dobre roczniki dla burgunda trzeba odliczaæ co trzy: 1996, 1999, 2002, 2005:-)
wino6379#2071


Wina Domaine des Lambrays:
Les Loups, Premier Cru 2005 Mo..
Les Loups, Premier Cru 2002 Mo..
1995 Clos des Lambrays GC Pino..