Note

Sun, 02/05/2012 - 16:52 — sstar

Fattoria di Felsina 2003
Chianti Classico DOCG
Włochy
Sangiovese
Cena: 75
Alk: 13,50%
Kolor: cz
Ocena: 5
Nr 3191
www

sstar&let (2008-08-03)
Wino to spotkał podobny los jak australizujące nieco, czekoladowe Brunello od Casanovy di Neri z tego samego, upalnego rocznika 2003. Można by o nim powiedzieć, że stało się nowoczesne, gdyby nie dobry kwasowy, delikatny smak, bez specjalnej głębi ale przyjemny. Czekoladowy aromat został zaś nieco zmącony przez nuty metaliczno-lakierowe. Dlatego też wolę je więc pić niż wąchać. Poprzednio pr�bowałem dwukrotnie jedynie rocznik 2000, kt�ry wypadał dobrze: raz pr�bowany na degustacji w Toruniu (klasycznie choć wg niekt�rych nieco anorektycznie), a drugi raz dawało radę pite śmiało z całej butelki obok bardziej uznanej Rancii z tego samego rocznika. Spotkanie w Bziku Kulinarnym 2008-08-01, wino przyni�sł chyba kohei.

sstar&let (2008-08-05)
Forumowa lektura obowi�zkowa. Jest i o podstawie, jest i topie: Rancii i Fontalloro.
wino3191#435

mdcc (2009-09-30)
Niebo w g�bie! W nosie urzekaj�cy owoc, dym a w tle symfonia kwiat�w... a nos jest gorszy od ust, kt�re s� pe�ne i po prostu przepyszne... i to pisz� ja o winie w�oskim !!! Zupe�nie nie zgadzam si� z notk� stara odno�nie przegrzanego rocznika. Dla mnie wino jest ca�kowicie zr�wnowa�one. zero drzemu, zero md�ego cukru a'la nowo�wiatowy merlot. Kupione tam.
wino3191#10091

sstar&let (2009-10-01)
Genius loci;)
wino3191#10095

mdcc (2009-10-01)
Nie bardzo Genius Loci, bo kupione tam ale pite tu. Nawet na tym samym krze�le, na kt�rym zazwyczaj siedz� w domu... por�wnuj�c z moj� notk� sprzed prawie dw�ch lat na forum wida�, �e dojrza�o bo od razu pojawi�y si� nuty, kt�re wtedy da�o si� wyczu� dopiero nast�pnego dnia... (to tak a propos dyskusji o przechowywaniu wina).
wino3191#10098

sstar&let (2009-10-01)
Ja bym si� upiera�. Mo�e chodzi o to, �e oni w tych polskich sklepach strasznie si� nad tym winem zn�caj� albo w posiad�o�ci klientom indywidualnym jakie� lepsze flaszki daj�;) Oczywi�cie �artuj�. Dla mnie Felsina to kameleon. Zachwyca�em si� czasami, ale cz�ciej jednak pukam si� w czo�o;)
wino3191#10100

gp (2009-10-01)
To jest bardzo dobre wino. Mimo rocznika. Zwracam uwag�, �e rok w butelce przy mniej kwasowym wydaniu m�g� zdzia�a� cuda.

Mam nadziej�, �e to �art by� z tym �e kto� co� leje innego tam i tu...
wino3191#10105

mdcc (2009-10-01)
Ja te� rozumiem, �e sstar �artuje (i tak te� napisa�), ale faktycznie Felsina to chyba najbardziej chimeryczny i zmienny producent jakiego pijam... Nigdy nie wiesz co si� trafi. Ostatnio dwa razy pite Maestro Raro 1999 nie zachwyci�o (pytanie otwarte czy powinno). Co do naszych bzikowych podej�� do Ranci to jednak my�l�, �e pijemy zbyt nowe roczniki i w nadmiernym po�piechu - co nie zmienia faktu (a nawet go potwierdza) ze wina Felsiny potrafi� by� pi�kne i otwarte, ale cz�sto bywaj� tajemnicze jak twarz naszego premiera.
wino3191#10106

sstar&let (2009-10-01)
Jasne, �e �art;) Cho� mo�e g�upi? Wiedzia�em, �e nikt nie uwierzy, �e �artuj� (niespotykanie powa�ny ze mnie cz�owiek), wi�c wprost napisa�em. A serio to pi�em to wino te� w domu, na spokojnie ca�� butelk� (ale rocznik 2000, kt�ry tak�e degustowa�em w Toruniu, notki poni�ej w odno�nikach) i te� by�o mocno �rednio:( Nie rozumiem, ale si� nieco zniech�ci�em (a mo�e znu�y�em?) do tego producenta. A propos genius loci z plakatu komiksowego Wojciecha Prokopa i Susanny Raule (tak go zatytuowali, na rysunku widnieje czarna budowla i taki� komin): "Nie by�em szczeg�lnie zachwycony, �e sko�czy�em w �odzi. Gdyby mnie wtedy kto� zapyta�, jak wed�ug mnie wygl�da, prawd� m�wi�c nie nazwa�bym je pewnie ma�ym, przemys�owym miastem gdzie� w Polsce... Nie musi mi Pan tego w k�ko t�umaczy�. Prosz� mi wierzy�, dzia�anie tych maszyn nie jest wcale takie skomplikowane... By�em pewien, �e moje umiej�tno�ci mog�yby zosta� wykorzystane w spos�b bardziej efektywny w innym miejscu ale wiesz jak jest. By�em tam, gdzie kazano mi by�."
wino3191#10107

SstarWines

Articles

User login

Comments

OSstarWines

SstarQuiz

MovieSstars

Note