Note

Tentimenti Conti Neri V. P. SRL Soave 2008
Valpolicella DOC
W³ochy
Rondinella
Corvina
Cena: 29
Alk: 13,50%
Kolor: cz
Ocena: 4
Nr 13308
www

mkonwicki (2012-03-22)
Md³y, s³odkawy owoc, za ma³o kwasu, ugotowane to wszystko, bez sensu. @Biedronka

willycoyote (2012-03-26)
Dodam ciekawy adres internetowy, gdzie rejestrowano 300 sklepow sprzedazy wina luzem we Wloszech (jest ich okolo 4.000, oprocz kantyn): http://www.percantine.com/it/
Ich liczba rosnie, czyli Wlosi kupuja coraz wiecej wina luzem a mniej w butelce. To potwierdzono w sobote 24 marca przez Radio 24 (z dziennikarzem Davide Paolini "Il Gastronauta"), mozna ja sluchac po wlosku tutaj: http://www.radio24.ilsole24ore.com/player/diretta.php
Obecnich bylo:
GIANNI ZONIN prezes Zonin,
EMILIO PEDRON prezes Konsorcjum Valpolicella,
ANTONIO CAPALDO prezes Feudi di San Gregorio,
EZIO RIVELLA Prezes Konsorcjum Brunello Montalcino,
MARCO CAPRAI producent Sagrantino di Montefalco,
GIANNI GAGLIARDO producent Cantine Gagliardo
AARON BRùSSOLO wlasciciel mediolanskiego sklepu La Vineria.



wino13308#39580

marwin (2012-03-23)
@willycoyote, @peyotl. Pisz±c o winie które posz³o w kana³, to by³o wino kupione w Castelina in Chianti. Drugi w pamiêci przyk³ad z Abruzzo. Kiedy zabrak³o wina, w³oski gospodarz wys³a³ syna do cantiny obok i za chwilê by³o 5 litrów Trebiano i 5litrów Montepulciano z ocen± 5 na stole. Tej samej nocy poszed³ jeszcze raz i przyniós³ ponownie, mimo pó¼nej pory, bo u nich te¿ by³o trochê go¶ci. Bardzo to sympatyczne, a ja trochê siê czu³em, jakbym gra³ w filmie Felliniego.
wino13308#39517

willycoyote (2012-03-23)
Brawo Peyotl. Kiedy kupilem dom w Alghero przez 10 lat, w poczatku mialem 3.000 mk winnicy, ktora produkowala (tak jak sasiedzi) biale Monte Oro di Mamuntanas. Pare lat pozniej wykarczowalem prawie wszystko, trzymalem tylko 2 filary (abym zasypial po poludniu w ceniu z kotami...) i na codzien kupilem wino luzem od kantyn Sella & Mosca (1.050 lirow za litre) czy Santa Maria La Palma (950 lirow za litr) w 10-litrowych czy 25-litrowych pojemnikach plastykowych (te same, ktore uzywa sie na benzyne). Pyszne i tanie. Wiem ze az do dzis te kantyny sprzedaja w takim sposob. na Sycylii 80% win do konsumpcji jest sprzedane luzem. Wczoraj znana kantyna Le Fracce di Mairano di Casteggio (PV) zdecydowala przestac taka sprzedaz a wszyscy dzis protestuja: chyba wroci do tej sprzedazy. W Czechach znalazlem biale wino butelkowane przez MGM Forlì w Kauflandzie za 59 koron czyli okolo 12 zlotych, czyli sprzedane od kantiny do Kauflandu za 1,20 euro. Pyszne i tanie. Niestety malotrwale, maksimalnie do tygodnia. Nie wszystkie kantyny produkujace tanie wina kombinuja: lokalsi to doskonale wiedza, ty tez, ja tez. Potwierdzam twoje uwazne i cenne spostrzezenia.
wino13308#39515

peyotl (2012-03-23)
Ma³a uwaga od amatora, na temat win "dla lokalsów". W Certaldo bêd±c zaszed³em by³em do maleñkiej kanciapy, w której pan la³ ze stalowego zbiornika wino "z wê¿a", do butelek przyniesionych przez klientów, korkowa³ na prostej maszynce do korkowania i sprzedawa³ za 1,50 euro za butelkê. http://www.sstarwines.pl/wino8220
Widaæ by³o, ¿e lokalsi przybiegaj± tam po wino do obiadu. I by³o ¶wietne, normalne, wino winne po prostu, takie na mocne 5. Przecie¿ on nie móg³ sobie pozwoliæ na sprzedaz kiepskiego wina, bo ju¿ nikt nigdy by do niego nie przyszed³. Podobn± sytuacjê prze¿y³em w Toskanii kilkakrotnie. Wino z wê¿a is the best! :-)

wino13308#39511

marwin (2012-03-22)
@willycoyote. Dziêkujê za wymianê my¶li.
wino13308#39510

willycoyote (2012-03-22)
Tak. Male apelacje latwiej moga walczyc przeciwko kombinatorom. Dla wiekszych to jest klopotliwe, np. Chianti, Soave, Orvieto, Prosecco itd.
wino13308#39509

marwin (2012-03-22)
@willycoyote. Do¶wiadczyæ samemu - bezcenne. Ró¿niæ siê w ocenie, to nie znaczy brak szacunku. Przecie¿ ró¿nimy siê wygl±dem i nikogo to nie dziwi, natomiast inne zdanie czêsto wywo³uje furiê. Czy¿ w ró¿norodno¶æ nie jest skarbem ¶wiata ?
Poniewa¿ bawi mnie zestawianie potraw z winem, sam czêsto wymy¶lam zestawienia, które nieraz na pocz±tku dziwi± innych, a pó¼niej... jest ró¿nie. I to jest dobrze.
Czytaj±c na pocz±tku du¿o na temat wina, przyjmowa³em najczê¶ciej wszystko jako zasadê. Nie mia³em twojej w³oskiej tradycji i byæ mo¿e to u³atwia³o. 16 lat picia wina bardzo wiele spraw zweryfikowa³o. Nie pogniewa³em siê jednak na tych którzy uwa¿aj± inaczej i do dzisiaj polecam te ksi±¿ki pocz±tkuj±cym "winopijc±".
Ty zaczynaj±c piæ wino mia³e¶ do czynienia z winami ró¿nych epok i ³atwiej Ci oceniæ jakiej przemianie ono ulega³o na przestrzeni lat, ale my¶lê, ¿e specjalnie siê nie pomylê, je¶li stwierdzê, ¿e nowatorzy zawsze byli na cenzurowanym. Zabawne jest natomiast to, ¿e krytycy z czasem sami zaczynali korzystaæ z nowych rozwi±zañ i ich wina na przestrzeni lat ewoluowa³y, nawet je¶li siê do tego nie przyznawali. Je¶li w tym wszystkim pozostawa³y autentyczne i by³y realizacj± wizji winiarza, to wszystko jest O.K. Reszta to rzecz gustu. A o nich siê nie dyskutuje.
Jeszcze taka moja obserwacja z rynku win w³oskich. Tam gdzie mamy do czynienia ze znanymi regionami jest wiêcej kombinacji ni¿ w miejscach mniej znanych na mapie winiarskiej. Czy potwierdzasz moje spostrze¿enie ?

wino13308#39508

willycoyote (2012-03-22)
@marwin... pisales "sk±d ten stawiaj±cy pierwsze kroki w winie ma umieæ to odró¿niæ?" i chcialem Ci opowiadac, ze kiedy bylem mlody i nie mialem w ogole doswiadczen, kupilem za 3.000 lirow mala ksiazke z Veronelliego "Il mangiarbere". Tam bylo duzo polaczen wino-potrawy, dla mnie ciekawe ale i nie moglem sadzic czy to lepsze lub nie, poniewaz stawialem pierwsze kroki w winie. Jedna dla mnie byla calkiem kontrowersjina: gorgonzola i Anghelu Ruju (likierowe slodkie Cannonau). Zawsze zwyczaje w mojej rodzinie byly takie: gorgonzola i czerwone wytrawne, nawet ostre, taniczne. Myslalem, ze ten dziennikarz i pisarz prawdopodobnie sie pomylil, nie mialem dalej zaufania jego rady sluchac! Latem pojechalem na Sardynie, do miasta Alghero i raz w sklepie widzialem to Anghelu Ruju o ktorym pisal Gino Veronelli. "Chyba sprobuje go z gorgonzola...", myslalem i zrobilem. Frajda! Wszystkie moje pewnosci, wszystkie zwyczaje rodzinne, wszystkie teorie do gory nogami. Od tej pory zauwazylem, ze Gino byl wielkim znawca. Minelo duzo czasu, moglem z nim nawet sie klucic raz o naduzyciu barykow (jego zona, pani Perato, sprzedala baryki we Wloszech...) ale zawsze do niego mialem szacunek i sprobowalem zawsze sprawdzic jego rady. Kiedy umarl, jeszcze walczyl o innych temperaturach serwowania win. Sprawdzilem tez jego ostatnie rady i mial oczywiscie racje. Odpowiadam wiec na twoje pytanie: strawiajacy pierwsze kroki ma tylko sprawdzic swoim nosem i swoim podniebieniem. Bedzie mial w pamieci aromaty i smaki i na podstawie jego osobistego gustu bedzie "oddzielic ziarno od plewy"...
wino13308#39506

marwin (2012-03-22)
@willycoyote. Pisz±c o internecie jako miejscu "kszta³cenia" winiarskiego Polaków, ubolewam nad faktem, ¿e przeciêtny pocz±tkuj±cy konsument wina, nie jest po prostu w stanie odró¿niæ, czy to co czyta ma sens czy nie, czy cz³owiek który to napisa³ ma rzeteln± wiedzê na temat win czy nie. Oczywi¶cie w tym samym internecie jest du¿o profesjonalnych informacji, tylko sk±d ten stawiaj±cy pierwsze kroki w winie ma umieæ to odró¿niæ ?
Szczerze zazdroszczê Ci Twoich do¶wiadczeñ winiarskich, ale to taka zazdro¶æ zdrowa, bo cieszy mnie, ¿e ja te¿ kiedy¶ tego co Ty do¶wiadczê - wszystko przede mn±.
Poza tym mój stosunek jest przede wszystkim u¿ytkowy. Lubiê wino piæ, dlatego jak Ty nie wypluwam go. Mo¿e dlatego te¿ nie lubiê degustacji (nie krytykuj±c ich u¿yteczno¶ci), bo przecie¿ kto¶ w tej butelce zawar³ swoj± pracê, pasjê, emocjê. Nie mogê wypluwaæ wina.
Co do nieuczciwych producentów. My¶lê, ¿e gdy kto¶ chce widzieæ pieni±dze zamiast zadowolonego konsumenta, to nie ma problemów aby robiæ rzeczy nieuczciwe. Nalewa do butelek pieni±dze a nie wino. Zgadzam siê, ¿e lepszy jest obiad który z jaki¶ powodów siê nie uda³ i pokorê w tym wszystkim kucharza, ni¿ obiad niesmaczny, do której kucharz dorabia jak±¶ ideologiê.
Za miesi±c jadê do W³och i znów bêdê mia³ okazjê na miejscu kupiæ to co chcê i za ile chcê. Bêdê mia³ wybór. Mam takie hobby, ¿e kupujê wina nieznanych szerzej producentów. To samo dotyczy oliwy, któr± importujê z W³och. Od rolnika, który kocha to co robi.

wino13308#39504

willycoyote (2012-03-22)
@marwin, pisales "Na razie edukacja winiarska w Polsce odbywa siê przez internet" i to jest przyczyna mojej decyzji o zaangazwaniu w blogach polskich pomimo trudnosci jezykowych. Poniewaz tak jak wszyscy nie moge spedzac duzo czasu przy klawiaturze, zrezygnowalem ostatnio pisac co 14 dni w Enotime a pisze dopiero co miesiac, zrezygnowalem ostatnio pisac w niektorych blogach wloskich a wiecej moge pisac np. tutaj. Trzeba pisac, poniewaz mam prawie 60 lat i pije wina od mlodosci, od 1969 roku i znam wloskie wina nawet od rocznikow 1871, 1926, 1947, 1952, 1961, 1964 itd z niektorych rejonow. Czyli musze rozdzielic doswiadczenie z Wami, w koncu tutaj wybieralem zyc i moge jakas pomoc dac kolegom. Pomocnikiem jestem, nie "najlepszym". Pije wino, nie wpluje wina. Nie krytykuje wino, poniewaz wiem jak fatygowal winiarz a moze nie udalo mu sie zrobic jak najlepiej czasem i mam jakkolwiek go szanowac. Nienawidze natomiast falszerstwa, oszustwa, kombinacji a z tego powodu jestem zawsze ostrym w stosunku do niektorych kantyn. Ostatnio w Polsce pojawialy sie najgorsze z mojego kraju, ktore ciesza sie pochwaly przez "najlepsich" a to bardzo mi boli. Z tego powodu dostarcze wszystkim srodki internetowe, abyscie zauwazili na te kantyny.
wino13308#39502

marwin (2012-03-22)
@willycoyote. Zgadzam siê i nie ustêpujê. W koñcu twardym trzeba byæ nie miêkkim.
wino13308#39500

willycoyote (2012-03-22)
@marwin: bardzo dobrze pisales! Zapomniales pisac (ale mysle ze zgadzasz sie), ze mamy nie ustepowac poniewaz gra warta swieczki!
wino13308#39499

willycoyote (2012-03-22)
Google tlumaczylo takze "extra moenia"! Super tlumacz! Skorzystajcie wiec z tej swietnej uslugi do wszystkich wloskich stron. A ja skrzystam z okazji aby Wam sugerowac inne ciekawe strony. Np. blog kochanej pisarki w Soave: http://www.soavemente.net/
wino13308#39498

marwin (2012-03-22)
@willycoyote. Zgadzam siê z Tob±, ¿e pewne w³oskie cantiny nie chwal± siê wszystkim, co lej± do butelek, bo nie ma czym. Prawd± jest, ¿e szczególnie w³oskie wina oferowane na polskim rynku, s± bardzo s³abe i pod ten rynek "robione". Na dodatek wielu polskich importerów, ¿±da za te wina niewspó³miernie du¿e pieni±dze. Dodatkowo ³atwo im to robiæ, bo jak s³usznie zauwa¿y³e¶ nie ma kultury wina w Polsce i ci±gle nie wiadomo, kto mia³by j± tworzyæ. Dotychczasowe dzia³ania gremiów opiniotwórczych, nadal nosi znamiona ekskluzywno¶ci, a co za tym idzie hermetyczno¶ci tematu, jakim jest wino. Uwa¿am, co sam zreszt± robiê, ¿e ka¿dy wielbiciel wina, powinien wykonywaæ pracê na rzecz popularyzacji wina, ale bez zbytecznego zadêcia, pozwalaj±c ludziom piæ wino w pierwszej kolejno¶ci, które im smakuje, nie zaprzestaj±c rzecz jasna dzia³añ, które bêd± podnosiæ wiedzê na jego temat. Wiem, ¿e to dzia³a, bo przez 16 lat kiedy pijê wino ze ¶wiadomego wyboru, ludzie wokó³ mnie nie porzucaj±c innych alkoholi, bez wstrêtu, a czêsto z przyjemno¶ci± pij± wino. Na razie edukacja winiarska w Polsce odbywa siê przez internet. Tak d³ugo jak handel nie zaproponuje dobrych win w dobrych cenach, to znaczy podobnych do krajów Europy Zachodniej, bêdziemy mieæ problem z budowaniem rozumienia czym jest wino.
wino13308#39497


Wina V. P. SRL Soave:
Archeo 2010 Sicilia Grillo
Tentimenti Conti Neri 2008 Val..
Archeo 2007 Sicilia Syrah
Angio Archeo 2007 Salento Negro..
Angio Archeo 2007 Salento Negro..
Hesaurum 2007 Veneto Corvina, C..