SstarWines

star (2012-02-25)
Ja trochê Wojtka Boñkowskiego rozumiem - czasem wydawa³y siê te wina bardzo drewniane, zbyt ambitne jakby na jako¶æ owocu, a mo¿e owoc trochê taki jakby zgrzany. To mgliste wra¿enia jedynie dotycz±ce Nobile. Na ostatniej (na jakiej by³em) degustacji (!) u Miel¿a - Toscana bud breaks maj±c uprzednie fajne wspomnienia z winami Dei, tym razem by³em nimi rozczarowany, ale mo¿e w porównaniu z winami Brunello i Rosso od Siro Pacenti (wiêcej szarmu i g³êbi) oraz ¶wie¿e, przyjazne i cieliste Colazzi (opowiadaj±ce prost±, ale zrozumia³± historiê, wrrróæ - znaczy prowadz±ce tak± w³a¶nie narracjê, chcia³em oczywi¶cie powiedzieæ;-), wina od Dei wyda³y siê ma³o przyjazne. Nie wiem te¿ do koñca co mia³ na my¶li GP mówi±c kiedy¶ abym sobie da³ spokój z mêczeniem tych Nobile z Montepulciano, ale wierzê, ¿e co¶ sensownego;-)

Co do Poliziano to podoba³o mi siê ich Rosso, a Asinone te¿ niczego sobie. 25 anni z 2007 chyba dobrze (d)ocenione w Magazynie Wino by³o. Wina od Poliziano dostêpne s± w Vinotece 13, u Likusa, we Wroc³awiu pe³ne portfolio, wiêc nie ma co siê martwiæ ograniczon± ofert± w necie. Vino Nobile di Montepulciano za podprogowe 99z³. Rosso za ok. 60z³, z rocznika 2009. Kupi³em jednak Cremant d'Asace Manna, prawie niemieckie, w ramach ¶wiêtowania zwyciêstwa Radwañskiej nad Georges wino12051#38609 :-) Kusi³o mnie Rocche d'Ampsej 2005 Corregii i Arte od Clerico (2001 i 2004), ale noty zamorskie mnie nieco zniechêci³y.

Rozumiem tak¿e, ¿e kwestia dobrego momentu picia win twardszych, z garbnikiem niezbyt przyjaznym, jest kluczowa. Tu dykteryjka. Pani Beata, dla znajomych Beata, z Vinoteki 13 we Wroc³awiu mówi³a, ¿e dopiero ostatnio Rosso di Montalcino 2009 od Capanny siê otworzy³o, wcze¶niej by³o sporo niezrozumienia dla tematu. To zwyk³e Rosso, a co tu mówiæ o Brunello (którego od Capanny nie do koñca zrozumia³em, dopiero stek otworzy³ mi oczy i porównanie, z bardziej spektakularn±, ale s³abiej pijaln± Ramnist±) czy Nobile. Ostro¿niej wiêc trzeba ferowaæ wyroki i uczyæ siê, czego Wam i przede wszystkim sobie ¿yczê:-) @Vinoteka 13, Likus