Cuvee Dom Perignon Moet Chandon 2002 Champagne AOC Francja Chardonnay Pinot Noir Cena: 600 Alk: 12,50% Kolor: m Ocena: 7 Nr 10775 www
star (2010-12-17) Zamiast marnowaæ czas i czytaæ moj± notkê od razu kliknijcie sobie w rocznik 1982 (przenosz±c siê w czasie dwadzie¶cia lat wcze¶niej) i przeczytajcie sobie jedn± z fajniejszych winnych historii. No dobrze, co¶ muszê napisaæ i o tym roczniku. Wiadomo legenda. Ale nie jest to szampan na t± chwilê ³atwy do degustacji. Ekspresyjne owocowe Moet czy Veuve daj± wiêcej przyjemno¶ci. Natomiast jest to z pewno¶ci± szampan ³adnie zrobiony i zrównowa¿ony, choæ trudny. No ale równowaga bez zarzutu, jest kwas, jest wszystko co trzeba, aby za wiele lat sta³ siê to wielki szampan, wtedy dostanie ósemkê, ale pewno ju¿ od kogo¶ innego:( Pamiêtam jak rok temu wszyscy piali na tej degustacji obok sklepu Caves Auge w³a¶nie na temat tego szampana (mo¿e inny rocznik, kto wie?), nie ¿aden Krug, nie inny Cristal, ale Dom Perignon w³a¶nie wyró¿nia³ siê, wg szampañskich winiarzy. Wtedy dla mnie nie starczy³o, za³apa³em siê na koñcówkê, teraz mog³em piæ do woli:) Ale jako¶ po kieliszku przesz³a mi ochota i poszed³em zje¶æ kawa³ krwistej wo³owiny, do której na pewno Dom Perignon smakowa³by wy¶mienicie;) PS. Cena u nas, w Pinocie go chyba widzia³em, choæ nie wiem jaki rocznik. @Caves Auge, Paris/Pinot
star (2011-01-13) Kamerzystów by³o pewno kilku: jeden na dole, drugi na górze. A dotrzeæ móg³ (je¶li to alpinista) normalnie, wsinaj±c siê wcze¶niej i czekaj±c (chwilê), dróg pewno jest kilka niekoniecznie NordWand. A mo¿e kto¶ z helikoptera sobie wysiad³. Te¿ tak bywa. Poniewa¿ Nikon by³ w to zamieszany to prawdopodobnie pracowa³ nad tym sztab ludzi, a mo¿e tylko grupka przyjació³, którzy dostali sprzêt od sponsora (aparaty, kamery). Pewno Troll bêdzie wiêcej wiedzia³, on w koñcu tam by³. W polskim himalaizmie te¿ by³ jaki¶ znany operator (ale jaki?), który filmy krêci³, nie³atwy to kawa³ek chleba. Co innego chleba i wina;) Choæ nie samym... cz³owiek ¿yje. St±d fajnie jak pojawiaj± siê na SW takie offowe wstawki. Przynajmniej mi tak siê zdaje, bo pury¶ci mog± byæ/odej¶æ rozczarowani. Chcieliby mo¿e dok³adniejsz± analizê Dom Perignon 2002;) wino10775#24842
peyotl (2011-01-13) Pytanie, mo¿e gópie, ale: jak dotar³ na szczyt - przed wspinaczem - kamerzysta? wino10775#24841
troll (2011-01-13) Niestety nie posiada³em wtedy ¿adnego aparatu który nadawa³ siê do noszenia. Mia³em tak± ceg³ê 6x6 (Praktisix) wypo¿yczon± z mojej pracowni na studiach, ale ba³em siê to braæ (podpisa³em wszak rewers!). Do tego z pryzmatem, krótkim tele i standardem waga osi±ga³a pod 5 kilo. Nie wiem jak jest typowo tam, ale pod Eigerem la³a siê woda i wrêcz lecia³y kamienie non stop. Latem, mimo braku deszczu. Matterhorn wyda³ mi siê przy tym suchy ca³kiem i stabilny. By³o cicho przynajmniej. Ale by³ mróz, wiêc warunki nieporównywalne.
Twoje pytanie wywo³a³o refleksjê natury rozwoju technicznego. U¶wiadomi³em sobie ¿e nie mam ¿adnych zdjêæ z miejsc gdzie dociera³em bez auta. Czyli z plecakiem. Wszystko by³o tak cholernie ciê¿kie (pocz±tkowo made by Kaziu Morderca g³ównie), nawet ciuchy, ¿e ostatni± rzecz± by³o noszenie aparatu. Obecnie wydaje siê to problemem zupe³nie niezrozumia³ym. wino10775#24836
star (2011-01-13) A masz mo¿e jakie¶ fotki z tego podej¶cia? Ciekawe jakie s± pocz±tki. Mnie ju¿ od samego patrzenia na film g³owa rozbola³a;) Eiger jest bardziej kruchy ni¿ Matterhorn? Tam (Eiger) chyba ci±gle pada? Czy jest jakie¶ artystyczne wspinanie, bo analogia wspinaczki na szybko¶æ do wina to chyba nie przystaje;) Ten Uehli Steck to rzeczywi¶cie maszyna, trochê bezduszny, choæ technicznie doskona³y, jak szwajcarskie wina;) PS. A odno¶nik do 8odcinkowego filmu jest ju¿ powy¿ej, do pierwszej czê¶ci. Wstawi³em. wino10775#24835
troll (2011-01-13) Jak pisa³em, to ju¿ Sstar powstawia³ ró¿no¶ci. Zim± siê odwa¿y³em, ale popatrzyæ. Latem podszed³em nawet trochê. Mokro, krucho, straszno. Za ma³o sprzêtu, za s³aba kondycja. Mo¿e gdyby by³o tam sucho, to kto wie. Ale to by³o 25 lat temu. Teraz to nie zrobi³bym pierwszego wyci±gu. ;-) wino10775#24834
troll (2011-01-13) Choæ teraz to ju¿ jakby inaczej. "Swiss Machine" Ueli Steck przeszed³ solo, zim± wszystkie wielkie pó³nocne ¶ciany poni¿ej 3 godzin. Grandes Jorasses, Matterhorn, Eiger... Koniec ¶wiata.
sam Eiger:
Dawniej (wcale nie tak bardzo, bo w 1985!) trochê inaczej to wygl±da³o. Fajny film na tubie jest (w 8 czê¶ciach): "Drama in der Eiger Nordwand". £atwo znale¼æ. wino10775#24832
star (2011-01-13) Temat zmieni³ Troll (a w zasadzie to Wein/r nawi±zuj±c do "³ojenia") i s³usznie, bo ile mo¿na pisaæ o kobietach i b±belkach;) wino10775#24831
temi (2011-01-13) No, ja nie mogê! Znowu mi siê Nadle¶nictwo wciê³o jak nie przymierzaj±c miêdzy wódkê i zak±skê... wino10775#24830
temi (2011-01-13) To znacznie prostsze: ci, którzy nie lubi± b±belków. Ja tak samo robiê z mineraln±, jak nie ma w kiosku niegazowanej. :-) wino10775#24829
troll (2011-01-13) Pewnie klasyczni "³ojañci" z Nord Eigerwand. Hakownicy d³u¿ej. wino10775#24827
wein-r (2011-01-12) Widaæ ró¿owy pachnie najlepiej po siedmiu godzinach... Kto tyle czasu jedn± butelkê ³oi!? wino10775#24826
star (2011-01-12) Eva Herzigova pije Dom Perignon.
E: S³uchaj Heniek, podobno jest takie wino...
musuj±ce... Igristoje? Lepsze od tego Doma?
H: Zrobiê Ci masa¿. To lepsze ni¿ szampan.
E: Po co mi masa¿? Zjem trochê diamentów.
Muszê przecie¿ jako¶ trzymaæ liniê.
Za twarde, kurczê. Szczup³a jestem,
mo¿e wiêc moja ulubiona bita ¶mietana?
Kto¶ puka. Henryk my¶li.
E (zagaduje go): Haj, niez³y haj.
H: Nie odpowiada. Milczy tajemniczo.
E (do pokojówki): Mo¿e wy¶lê mu depeszê?
W koñcu zdesperowana Eva kradnie szampan,
no przecie¿ w domu siê nie przelewa.
PS. Kto pisze ci±g dalszy?