Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
las Gravas Casa Castillo 2007
Jumilla DO
Hiszpania
Monastrell 70%
Cabernet Sauvignon 15%
Syrah 15%
Cena: 90
Alk: %
Kolor: cz
Nr 11156
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Casa Castillo:
2009 Jumilla Monastrell

V'08 Valtosca 2008 Jumilla Syr..

Pie Franco, Viejas Vinas 2006 ..

star (2011-02-19) Ocena: 7
Fajne. Gładkie i dobre. Gładkie po raz drugi... kupuję czy sprzedaję? Ocena sześć/siedem. Najlepsze dla mnie z całej stawki win hiszpańskich zaprezentowanych w ten wieczór w Enotece Polskiej, najbardziej eleganckie. Chyba jednak siódemka, jeśli o ocenę chodzi! Podobno 18 miesięcy spędziło dojrzewając w beczce. Fajne, taniczne, bardzo dobre.

Las Gravas brzmi prawie jak Graves, pewno ubogie, kamieniste gleby, dobre dla winorośli i caberneta. Szkoda, że tak mało go w mieszance dali. A ta gładkość to może alkoholowa być, ale owoc pewno bez zarzutu, przypomina mi się jakieś wino od Sierra Salinas (kiedyś Centrum Wina, teraz Mielżu).

Ceny, gdzieś tam to ok. 70zł, jak widać na Wine Searcherze, podaję więc cenę wywoławczą, choć może i stówkę pewno u nas kosztować. @Enoteka Polska

star (2011-02-19)
Chyba Macabeo powinno być dość świeże. Airen też tam mają, ale chyba to mniej rześka odmiana, za to bardziej powszechna. W Alicante nie byłem:(
wino11156#26099

roha (2011-02-19)
Najlepsze ryby i owoce morza w Alicante podaja w marinie. Bardzo dobre restauracje z fajnym wyborem win. Do tego gratis piekny widok na zamek na wzgorzu.
wino11156#26101

mikpaw (2011-02-19)
Biała Jumilla podobno mniej popularna, tyle literatura. Piłem raz Macabeo z Bodegas Bleda Castello de Jumilla i o dziwo dość smaczne. Casa de la Ermita robi białe z Viognier, kiedyś chciałem kupić w NRD, ale jak dotarłem do sklepu to już nie mieli ;) A podobno całkiem niezłe, rześkie różowe Monastrell da się trafić, też literatura :) Fajnie Ci, pewno tam ciepło, a u nas znów spadł śnieg...
wino11156#26102

star (2011-02-20)
Zarówno w jednej z trzech DO Walencji, czyli Alacant (Alicante) jak i w Jumilli uprawia się też białą odmianę Merseguera, wg strony Diccionario del Vino jest to odmiana dość zrównoważona jak piszą: Puede producir caldos excelentes y muy finos. Sus vinos son pálidos y aromáticos, con graduación moderada de gran finura y equilibrada acidez, con fondo almendrado en el paso final de boca. En zonas cálidas produce vinos con contenido alcohólico elevado, dulces o semidulces, incluso rancios y licorosos. Es muy resistente a la sequía y su maduración es tardía. Presente en Valencia, Tarragona y Alicante. Considerada variedad principal en la D.O. Valencia. Se denomina también Marisancho y Escanyavella. A Jumilla do świetności wróciła w latach 90tych ponoć dzięki Agapito Rico, przez odmianę Monastrell oczywiście.
wino11156#26120

rurale (2011-11-02) Ocena: 5
Zamiast do sieci B., pojechałem po drugiej stronie bandy i po wino z Jumilli poszedłem na Długą do EP. Cena dobra, choć wysoka, prawie taka jak w Berlinie. Wino za to mniej dobre. Właściwie to bardzo się rozczarowałem. Przede wszystkim to dojmujące poczucie suchości kompletnie mnie zdetonowało. Może i gładkie, bardzo beczkowe, choć bez śladu smoły. Pomimo to, przyjemności niewiele.
wino11156#35423

deo (2011-11-02)
A Pan, Panie Rurale, powinien być zadowolony, a Pan nie jest. Jak zawsze :-)
wino11156#35427

temi (2011-11-02)
Nie bójmy się tego powiedzieć: w EP 103,5pln. Natomiast komentarza drogiego Pana R. (że utrzymam się w poetyce Deo, a nawet ją nieco podrasuję :-)), "cena dobra, choć wysoka, prawie taka jak w Berlinie" nie rozumiem: wszystkie wina jakie znam są w Berlinie tańsze niż w Warszawie. "Cena jak w Berlinie" to w uszach mi brzmi komplementem a nie naganą.
wino11156#35428

star (2011-11-02)
Mam nadzieję, że nie sięgnąłeś po tą etykietę na skutek rekomendacji SW. Piliśmy je, a w zasadzie to próbowaliśmy pośród wielu win z Ribery i okolic, o ile dobrze pamiętam, tak więc w tamtym kontekście zdało się gładkie. Co innego jednak spróbować kieliszek, a co innego uporać się z całą flaszką, temat zgrany do cna, ale powraca niczym bumerang. Co do Jumilli to chyba można ją kupić zarówno w Biedronce jak i Winarium, do wyboru - chodzi chyba o Castillio de Jumilla?
wino11156#35429

star (2011-11-02)
Temi no i co z tego, że w Berlinie taniej? Ja rzadko tam bywam, rzadko tam kupuję, dla mnie to mało istotne info, że coś gdzieś taniej. Rurale jak rozumiem odniósł się raczej do skali, że podobna i tyle, a to dość istotne przy planach zakupowych, aby unikać mnożnika 2,5 na przykład.
wino11156#35431

star (2011-11-02)
O Jumilli tej i tamtej dyskusja (przy okazji o zamykaniu się win) na blogu u Wojtka, w komentarzach do wpisu o promo w Biedronce.
wino11156#35433

rurale (2011-11-02)
Chłopaki, chłopaki, luz. Ja tylko chciałem napisać że ta flaszka jest droga tak w ogóle (na przykład dla mnie), bo wydatek rzędu 100 zł to po prostu dużo. Jednocześnie chciałem napisać, że w berlińskim Vinos.de ta sama butelka kosztuje 24 euro czyli właściwie tyle samo co w EP w Warszawie. Przepraszam że się tłumaczę, ale tylko tyle chciałem napisać. Naprawdę. Poza tym, że mi nie smakowało:)
wino11156#35436

denko (2011-11-02)
Furda stówa! Sama etykieta warta połowę tej ceny. Wystarczy powiększyć i rzucić jako plakat na ścianę z podpisem "NIGDY WIĘCEJ WOJNY!" Efekt 'pacyfo' murowany, nawet jak ściana z rygipsu.
Temi po prostu kulturnie się odgraża trawestując z niemieckiego (dramat z akcją na terenie obecnej byłej) NRD:
'Są jeszcze sklepy w Berlinie!

wino11156#35440

temi (2014-08-26) Ocena: 6
No to otworzyłem swoją butelkę po trzech latach od całej tej dyskusji. Wino nadal w młodzieńczej formie mimo nieźle przemoczonego korka. Fajne taniny, świetny faktor pijalności, sporo słodyczy, ale żadnego mulenia czy smoły. Rurale miał rację, że wielkiej historii to wino nie opowiada, ale do posiłku świetne. Wchodzi bardzo dobrze Alkohol, który momentami ciut wystaje, możesz Sstarze dopisać: 14,5 %. 6+
wino11156#50886

star (2014-08-27)
Na Cellar Trackerze (pralinka) 89PP

Inky red. Nose: a slight funk which blows off soon, then some wild herb and dark berry. Flavor: Concentrated without being heavy. Very good, high resolution wine. Nice acid balance, and tannins which gain while open. Tannins remain refined and integrated, but a major midpalate component. Am I drinking Chateauneuf du Pape?? Oh, no, there's no grenache here and it's from Spain. Very refined, but with a wild streak. I think the name means "The Gravel", or something like that, and there's a definite stony component here. Ripe without being too juicy. Day 2 - the impression of CdP is even stronger, but just a little bit wilder because of predominance of monastrell (mourvedre) rather than grenache . Candy and herb nose, and intense dark fruit flavor with strong structure. Drinks like $40.00.

Za nowy rocznik, 2009 Parker daje 94 punkty (pralinka) swoje oczywiście, choć może i Millera?

94 points Robert Parker's Wine Advocate
Another of my favorite treasure troves for value-priced Spanish wines is Jumilla. This single vineyard 2009 Las Gravas, owned by Jose Maria Vicente, is an amazing wine that must be tasted to be believed. Its intense dense purple color is accompanied by copious notes of kirsch, black raspberries, blueberries and underbrush intertwined with hints of truffles and graphite. Aged 18 months in new French oak demi-muids, it is a full-bodied, stunningly pure blend of 80% Monastrell, 10% Garnacha and 10% Syrah. The old vine Grenache component gives the wine a remarkable layered texture and plushness. The vineyard is planted in limestone and gravel soils at an altitude of 2,200+ feet. Drink this beauty over the next 7-8+ years. (6/ 2012)


wino11156#50891